Wpis z mikrobloga

Naprawde smiesza mnie antynatalisci, to sa polglowki udajace intelektualistow . Mierza istnienie wszystkiego jedna miara - przyjemnosci i cierpienia. Placza jak to nie prosili sie na swiat i w ogole ile to nieszczesc nie ma wokolo xD

Umyslowe dzieci, dla ktorych przyjemne=dobre nieprzyjemne=zle ...
Jak mozna ich brac na powaznie, tak bardzo nienawidza zycia a jednak nie zabija siebie ani innych tylko beda chodzic i lamentowac o okrutnym losie .

Tchorzostwo i intelektualna bieda par excellence. Taki splycony egzystencjalizm dla kretynow.
Si vis pacem para bellum, niechaj rozpeta sie wichura, ktora postraca z drzew takie zgnile robaczywe jablka jak wy i oczysci droge woli mocy. Macie taki los na jaki zaslugujecie, gdybyscie mogli byc silniejsi - bylibyscie.

#filozofia #antynatalizm
CzerstwaBulka - Naprawde smiesza mnie antynatalisci, to sa polglowki udajace intelekt...

źródło: comment_QafnESWbyHbnMA5BCxKT88ex5Vk4klRn.jpg

Pobierz
  • 168
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@sorek: skoro niszczymy naszą planetę, grozi nam przeludnienie i w imię wykarmienia kolejnych bezużytecznych kaszojadów, to czemu nie wytniesz sobie c---a i nie przestaniesz niszczyć ją dalej, lepiąc kolejne dzieci? Oj tak, zapominałem. Wraz z tak drastycznym ruchem, straciłbyś jedyną wartość jaką wnosisz do życia xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Thachi: polecam tego człowieka, on odpowie Ci tak :)

(Poznałem go, mega sympatyczny człowiek z wielką energią i miłością w sercu):
sorek - @Thachi: polecam tego człowieka, on odpowie Ci tak :)

(Poznałem go, mega sym...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
skoro niszczymy naszą planetę

@NukeOps: jak "niszczymy"? Zmieniamy.. Niszczyć to by mogła ją asteroida a życie i tak (jak to robiła wcześniej) by się z tego podniosło i po raz wtóry stworzyłoby człowieka.

grozi nam przeludnienie

Może za 1000 lat, a growth i tak spowolni (tak jak teraz to robi). Generalnie życie samo sir dostosowywuje do tego ile ma zasobów/miejscs. U ludzi jest to samo.

Na czym opierasz swoje argumenty?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Thachi: z pokorą. Tego uczy Bóg (jako idea, nie ważne czy istniejący czy nie, ale użyteczny) Im bardziej pyszny jesteś i się zastawiasz tym gorzej.

O dziwo im szybciej odrzucisz idealizm, tym szybciej staniesz się bliski ideałowi ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 39
@sorek: tak, tak xD zmieniamy w niezdatną do życia pustynię, bo nie umiesz utrzymać kutasa na wodzy i dajesz się ponieść zwierzęcym, prymitywnym i cofającym instynktom. O tak, postęp jak c--j długi. Postęp byłby wtedy, gdyby ludzie wynaleźli cyberciała, wolne od zwierzęcych uwsteczniaczy
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
zmieniamy w niezdatną do życia pustynię

@NukeOps: no akurat człowiek sobie i z tym poradzi. Ale to lewica mocno pompuje rozrost (nie)naturalny w np afryce..

Postęp byłby wtedy, gdyby ludzie wynaleźli cyberciała, wolne od zwierzęcych uwsteczniaczy

Przy galopującej technologii i rozwojowi AI możliwe że stanie się to za naszego życia :) więc spokojnie
  • Odpowiedz
@CzerstwaBulka: Poglady sa prawie zawsze zalezne od naszego stanu emocjonalnego i naszej sytucji zyciowej. Ogolnie Antynatalizm jest logiczny, jesli uznamy ze zycie to cierpienie, ale nie mozna zakladac ze zycie to tylko cierpienie i sad emo depression music, poza tym to bezsensu stwierdzic ze nie czucie jest lepsze niz czucie, jezeli czegos nie ma to nie mozna stwierdzic ze jest lepsze bo tego nie ma. Zycie moze byc calkiem przyjemne
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Thachi: pokora jest właśnie dla silnych. I mądrych, bo tylko tacy wiedzą, że jednym słabym ciałem/umysłem wszechświata (nieskończoności) nie ogarną
  • Odpowiedz
@CzerstwaBulka co komu przeszkadzają antynataliści. To chyba najlepsze stanowisko w jakiekolwiek ludzie mogą się kierować. Żyjesz sobie na świecie i nierozpładzasz się jak maciora, nikomu nie wadzisz. Żyjesz z zgodnie z zasadą, że jesteś celem samym w sobie, skupiasz się na swoich potrzebach, czyli to co twój umysł najbardziej potrzebuje. A nie, że coś musisz, albo żyć zgodnie z utartymi schematami, dziecko, żona, kredyt. Wydaje mi się, że ludzie którzy to
  • Odpowiedz
@Meybah: ja w ogole kwestionuje te "wartosci", zycie nie ma zadnego apriorycznie nadanego sensu. Jestesmy skazani na wolnosc. A przyjemnosc to tylko skutek uboczny jednak dla antynatalistow to glowny miernik powodzenia xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Ale wiesz, że gdybym nie miał tej możliwości, to nie odczuwałbym żadnej straty, bo nie wiedziałbym, że coś takiego może być? W gruncie rzeczy nie robi to zatem żadnej różnicy.

@HAL__9000: to zadam to pytanie: dlaczego wciąż jeszcze żyjesz? Dlaczego tego nie skończysz?

Chociażby odpowiednie niespodzianki z kosmosu załatwią sprawę :)

Ale co ma do tego globalne
  • Odpowiedz