Wpis z mikrobloga

Naprawde smiesza mnie antynatalisci, to sa polglowki udajace intelektualistow . Mierza istnienie wszystkiego jedna miara - przyjemnosci i cierpienia. Placza jak to nie prosili sie na swiat i w ogole ile to nieszczesc nie ma wokolo xD

Umyslowe dzieci, dla ktorych przyjemne=dobre nieprzyjemne=zle ...
Jak mozna ich brac na powaznie, tak bardzo nienawidza zycia a jednak nie zabija siebie ani innych tylko beda chodzic i lamentowac o okrutnym losie .

Tchorzostwo i intelektualna bieda par excellence. Taki splycony egzystencjalizm dla kretynow.
Si vis pacem para bellum, niechaj rozpeta sie wichura, ktora postraca z drzew takie zgnile robaczywe jablka jak wy i oczysci droge woli mocy. Macie taki los na jaki zaslugujecie, gdybyscie mogli byc silniejsi - bylibyscie.

#filozofia #antynatalizm
CzerstwaBulka - Naprawde smiesza mnie antynatalisci, to sa polglowki udajace intelekt...

źródło: comment_QafnESWbyHbnMA5BCxKT88ex5Vk4klRn.jpg

Pobierz
  • 168
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

jakim prawem odbierasz komuś dobrych stron życia?


@sorek: nikomu nie odbieram, bo nikogo nie ma, sklejasz akcję? To wy w momencie zapłodnienia i dalej porodu gracie w ruletkę i nakładanie na kogoś ryzyko. Nie ma też żadnej potrzeby ani celu tworzenia 'szczęśliwych' osób. Asymetria, ja nikomu niczego nie odbieram ale i nie narzucam, dla was wszystko jedno czy gówniak będzie miał EB albo inne g---o, byle byście się czuli spełnieni
e.....a - > jakim prawem odbierasz komuś dobrych stron życia?

@sorek: nikomu nie o...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@HAL__9000: a kto mówi że będzie dobrze?

My robimy to dla wyższych celów. By osiągnąć coś w przyszłości jako cywilizacja, gatunek. Dlatego też uczymy potomków najlepszej naszej wiedzy i dajemy im to co najlepsze.

Argumentowano wiele razy - nie można odebrać czegoś komuś, kto nie istnieje i nigdy nie istniał

Jeśli można kogoś takiego skazać to można odebrać.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
To wy w momencie zapłodnienia i dalej porodu gracie w ruletkę i nakładanie na kogoś ryzyko.

@efilista: przecież @HAL__9000 powiedzial ze nie mozna na kogoś nakładać ryzyka ani odbierać jak nie istnieje xD

Poza tym poniższy fragment:

Ja nie jestem wyprowadzony z równowagi, proszę pana, tylko usiłowałem podkreślić dobitnie, że mnie brzydzą tego typu poglądy, że najważniejsze jest się dobrze nażreć. Niestety celem życia nie jest dobrze się nażreć,
  • Odpowiedz
przecież @HAL__9000 powiedzial ze nie mozna na kogoś nakładać ryzyka ani odbierać jak nie istnieje xD


@sorek: no wszystko się zgadza, a ja pisałem, że w momencie poczęcia (komórka jajowa, plemnik, mówi to panu coś???) i dalej porodu nakładasz na kogoś to ryzyko. Coraz gorzej sorku
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
Nie ma żadnych celów, a już na pewno nie "wyższych".

@HAL__9000: mów za siebie.. Człowiek bez celu nie istnieje xD

Nom, już wystarczająco dużo "osiągnęliście". Wystarczy.

Rozmawiam z cyborgiem? To dzięki natalistom masz możliwość mówić swoje bzdety a nie umierasz w jaskinii z zimna
  • Odpowiedz
powiedzial ze nie mozna na kogoś nakładać ryzyka ani odbierać jak nie istnieje


@sorek: Masz problemy z rozumowaniem. Osoba, która nigdy nie istniała, nic nie traci. Ale jeśli zaistnieje, to wtedy jest obciążona ryzykiem. Rozumiesz teraz, czy zbyt trudne?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@HAL__9000: a ryzyko jest dobre czy złe?

Jaki aksjomat przyjmujesz by oceniać to?

Jaki cel sprawia że coś może być dobre (przybliżać do niego) lub złe
  • Odpowiedz