[MirkobIog]

Czy uważacie że pracownik może/powinien sobie wypisać nadgodziny, jeżeli wraca po dwutygodniowym urlopie w celu przygotowania się do pracy i ogarnięcia tematów przed powrotem? Czy może jest to jego obowiązek i powinien to robić we własnym zakresie, a moze w ogóle powinien mieć w------e i skoro na czas urlopu miał zastępstwo to nie interesować się tym co się działo podczas swojej nieobecności?

#pracbaza
#praca

[nairoht]

@MirkobIog: nie rozumiem twojego toku myślenia, wracasz po urlopie nadrabiasz zaległości podczas normalnego czasu pracy i tyle, jakie nadgodziny podczas urlopu

[K.....o]

@MirkobIog: Praca to praca, urlop to urlop. Jeszcze tego brakowało, żebym przejmował się tym co się dzieje pod moją nieobecność. I co to znaczy we własnym zakresie? Jeśli nie mieści się w 8h, a jest to pilny temat i musi być domknięty to firmie powinno zależeć, żeby pracownik zrobił te parę nadgodzin i dopiął temat. Natomiast urlop to rzecz święta i jak słyszę "bądź na łączach" to cyk służbowe kontakty

[MirkobIog]

@nairoht: @Kamokamo: to chyba mam zalążki pracoholizmu, bo lubie sobie usiąść w niedziele wieczorem przed laptopem i ogarnąć co było grane tak żeby w poniedziałek od rana być gotowym do pracy ¯\_(ツ)_/¯

[nairoht]

@MirkobIog: no nikt ci tego nie zabranie ja nie rozumiem o co chodzi z nadgodzinami, nikt cie o nie nie prosi to czemu mialbys je sobie wpisywac?

[K.....o]

@MirkobIog: ja natomiast przyjąłem styl work-life balance. W czasie wolnym to sobie pakuję na siłce, biegam, spaceruję, gram na gitarze, uczę się pisać proste apki webowe, słucham muzyki, gram w zespole, a czasem lezę brzuchem do góry z kraftowym browarkiem. Polecam taki styl, zero zmartwień zawodowych. Poza tym wyrabiam się ze wszystkim w te moje 8 godzin, za które mi płacą ( ͡~ ͜ʖ ͡°).