Wpis z mikrobloga

@zielonestopylucyfera: nie chcę mieć dzieci, bo to nie moja bajka. Wychowanie, a utrzymanie dziecka przy życiu na początku, to dwie różne kwestie. Pierwsze musisz zrobić, na drugie nie do końca masz wpływ i nie da się tego dokładnie porównać. Dla kogoś wychowanie w wierze będzie dobre, a drugiego nie.
  • Odpowiedz
@Apollo1993:

matka zajmuje się dziećmi - nie praca
niańka zajmuje się dziećmi - praca ??

ale żeby zatrudnić niańkę trzeba wydać XXX, które oszczędzamy gdy dziećmi zajmuje się matka. Nie ma siły, dziećmi KTOŚ musi się zajmować. Z reguły taka matka jednocześnie będzie też sprzątała prasowała gotowała ... a potem dziura w CV na
  • Odpowiedz
  • 75
@boguchstein no tak bo wszystkie matki to karyny. Jak się chce wychować a nie hodować dziecko to jest to zajebiście ciężka praca. Do końca mojego "urlopu" macierzyńskiego pozostało 8 miesięcy i nie mogę się doczekać powrotu do pracy - w końcu odpocznę psychicznie. Porównując do pracy fizycznej - spróbuj nie spać przez kilka miesięcy. Dosłownie budzić się co 2-3 godziny, noc w noc bez możliwości odespania. Noś nawet godzinę dziennie kilkukilogramowe
  • Odpowiedz
@Marek1991: co ty mnie obchodzisz gościu xD
wołasz, coś tam piszesz bla bla bla i chcesz żebym ci tu jakieś batalie na temat dzieci pisał. Wyluzuj
Już sama moja forma rozmowy z tobą powinna dać ci jasno do zrozumienia że mam cię w dupie i nie będę z tobą wchodził w większą dyskusje. bo po co? Niczego ci i tak nie udowodnię, odpuść se ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
@Apollo1993: Mnie nic już nie zdziwi, kiedyś po powrocie z pracy zastałem moją byłą jak płacze. Myślę, co się odjebuje i pytam co się stało, na co dostałem odpowiedź "bo ja sobie z dzieckiem nie radzę", ręce mi opadły... Trzeba dodać tylko, że jej córka miała niecałe dwa lata i jak zostawałem z nią na całe weekendy sam to była do rany przyłóż. Niestety kobiety mają tendencje do rozpuszczania pociech
  • Odpowiedz
@boguchstein: porównujesz jakąś patologie społeczna do pracy fizycznej. Jest tez duza różnica czy dziecko ma 1m czy 3 lata.

Żadna z osób, która znam pracująca na normalnym stanowisku (nie fizycznym) nie zamieniłaby się na opiekę nad niemowlakiem za podobne pieniądze.
  • Odpowiedz