Wpis z mikrobloga

@Apollo1993: no w sumie póki nie urodzi (oczywiście jak "wydobędzie" w sensie będzie miała cesarkę to się nie liczy) chyba 3 czy tam 4 dzieci to nie będzie emeryturki, bo od jej siedzenia w domu nie odprowadza podatków i nie liczą się jej składki, więc mąż może mieć rację hm....

ale odbierdolda sie od niej i od jej pracy i od niej

  • Odpowiedz
@Apollo1993: a co w tym takiego heheszkowego? Nie jest to praca w rozumieniu otrzymywanego za nie wynagrodzenia, ale jest to niezła orka. Ja tam wole swoje 10 godzin w korpo
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 546
@Apollo1993: oczywiście, że to praca i to w #!$%@? ciężka, ale co o tym mogą wiedzieć pryszczate przegrywy z portalu z dziecięcą pornografią. Spytaj matki jeden z drugim jak to kolorowo było wypoczywać w domu z małym dzieckiem.
O depresji poporodowej słyszeli? Wiecie jaki bajzel hormonalny ma kobieta po porodzie? A jeżeli do tego miała trudny poród i cesarke? Nie ma przerwy, nie ma odpoczynku, nie ma regeneracji przez 6 tygodni.
  • Odpowiedz
oczywiście, że to praca i to w #!$%@? ciężka, ale co o tym mogą wiedzieć pryszczate przegrywy z portalu z dziecięcą pornografią. Spytaj matki jeden z drugim jak to kolorowo było wypoczywać w domu z małym dzieckiem.

O depresji poporodowej słyszeli? Wiecie jaki bajzel hormonalny ma kobieta po porodzie? A jeżeli do tego miała trudny poród i cesarke? Nie ma przerwy, nie ma odpoczynku, nie ma regeneracji przez 6 tygodni. Od razu
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 35
@krzych0: ty wolisz 10h w korpo, ale nie wszyscy pracują w korpo. Sporo facetów po prostu #!$%@? niszcząc swoje zdrowie, by utrzymać dom. Myślę, że jakby kobiecie dać do wyboru zapierdzielac w długie trasy ciężarówką, czy polatać po rusztowaniach po 10-12 godzin niezależnie od roboty, to by jednak te kilka miesięcy trudu z dzieckiem nie były takie straszne. Wszystko zależy o jakiej pracy mówimy.
  • Odpowiedz
@Apollo1993: praca i to ciężka, widzę to dopiero teraz jak się syn urodził XD
wystarczy że żona zostawi mnie z małym na kilka godzin i jest ciężko a weź tak od 6 rano zasuwaj plus wstawaj w nocy co 2-3h
  • Odpowiedz
@boguchstein: ale tutaj nikt nie próbuje porównywać co jest trudniejsze a co łatwiejsze. To ze ja wole swoje 10 godzin w korpo nie oznacza ze ktoś wolałby pracować nad dzieckiem zamiast na budowie. Każda praca jest ważna i dorośli ludzie się wspierają w swoich codziennych zmaganiach. A sprowadzanie zajmowania się dzieckiem do leżenia i pachnienia przed tv jest #!$%@? nadużyciem.
  • Odpowiedz
@zielonestopylucyfera: nie mówię, że łatwe, ale stawianie zadania jakim jest opieka nad dzieckiem na równi z #!$%@? jest żartem. Jeśli tę pracę(utrzymanie dziecka przy życiu przez pierwszy okres jego totalnego nieogarnięcia( ͡° ͜ʖ ͡°)) potrafi wykonać bez problemu pierwsza lepsza Karyna bez szkoły, to nie jest to raczej nadludzkie zadanie. Moja sąsiadka karyna ma dwójkę dzieci. Nigdy nie pracowała i raczej #!$%@? jej życia nazwać nie mogę.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 28
@boguchstein: zobaczymy jak sam dzieciaka będziesz miał i czy wtedy tak łatwo będzie Ci szło pisanie takich słów. Wychowanie to nie tylko zmiana pieluch i podawanie pokarmu. Jeśli chcesz, aby młody wyrósł na ogarniętego człowieka, to poświęcasz mu czas. Pogadaj ze swoją matką na ten temat, to możesz wtedy zmienisz zdanie.
  • Odpowiedz