Aktywne Wpisy
MakaronowyStwor +116
Tak się zastanawiam czemu baby dużo rzadziej wpuszczają kogoś w #samochody .
Są nieuprzejme czy po prostu nie ogarniają co się dzieje?
#motoryzacja
Są nieuprzejme czy po prostu nie ogarniają co się dzieje?
#motoryzacja
Mega_Smieszek +135
Ostatnio wywiązała się niemała burza, gdy różowypasek była oburzona tym, że jej facet chce, żeby dokładała się do kredytu.
Wśród moich znajomych jest dużo par w składzie:
- on jest starszy, więcej zarabia, kupił sam mieszkanie na kredyt
- ona jest młodsza z racji tego często mniej zarabia
Poznali się, on zaproponował jej żeby przestała wynajmować pokój tylko wprowadziła się do niego.
WSZYSTKIE pary mają ten sam układ, który wydaje się najbardziej fair dla obu stron, tzn:
- ona płaci wszystkie rachunki
- on płaci rate kredytu
Fair? fair, bo ona nie spłaca mu kredytu, z którego by nic nie miała, a płaci wszystkie opłaty, które i tak wychodzą mniej niż wynajem pokoju. On też jest zadowolony bo odchodzą mu opłaty i spłaca swój kredyt który jest na niego.
Poza tym tworzą sobie wspólne konto i każdego miesiąca przelewają np. po 1k, żeby było na jedzenie, wyjścia, zakupy do domu etc. Jak coś zostanie, przechodzi na następny miesiąc, jak nie, dopłacają. A zakupy typu cichy, laptopy, telefony czy inne pierdoły każdy finansuje ze swojej kieszeni.
Może podejście nieco wyrachowane, ale bardzo sprawiedliwe. Wiadomo, po ślubie czy tam "jak już będą siebie pewni" to można ten układ zmienić i zrobić tak, że wszystkie przychody wpływają na jedno konto.
Ale na początku wspólnej drogi, układ wydaje się być dobry.
Co o tym sądzicie?
Rachunki i inny koszty zycia na pol
Placenie raxhunkow przez panne to dymianie ja dwa razy
Ale co ja tam wiem
@Koloses
Z punktu widzenia uczciwosci.
Gosciu splaca sobie mieszkanie po rozstaniu bedzie jego
Ona placi rachunki po rozstaniu bedzie miala wielkie nic
Dlatego do wspolnych rozliczen kredyt mieszkaniowy nie powinien byc brany
(Tak jak by go nie bylo)
Komentarz usunięty przez autora
U mnie to wyglądało tak, że kredyt brałem, jak byliśmy już razem, nie było dzieciaka. Brałem na siebie nie biorąc jej pod uwagę, bo tylko by mi zanizala dochody, ale była to świadoma i wspólna decyzja ;)
Co? Przeczytaj jeszcze raz wpis. Jak byk stoi
@IHateMyself: Najlepiej niech mieszka za darmo a rycerz na białym koniu za wszystko jej jeszcze płaci ( ͡° ͜ʖ ͡
Taniej jest, ale czy uczciwie? Tak średnio. Wszystko zależy od stażu i zaufania
@mmarekkk
Panowie wyraznie maja problemy z logicznym mysleniem
Odwrocmy sytuacje.
Chlopak przeprowadza sie do panny na wynajmowane
On placi za mieszkanie 2500
Panna za inne rachunki 2500 (prad, gaz, jedzenie)
Jest po rowno
Oboje nic nie maja po 30 latach
Panna przeprowadza sie do goscia
On placi za mieszkanie 2500
Ona za inne rachunki 2500 (prad, gaz, jedzenie)
Jest po rowno (waszym zdaniem)
Po 30 latach sie rozstaja
On ma mieszkanie
@koral: Rachunki 2500 miesięcznie xD Teraz się żeś zbłaźnił kompletnie, bo te wartości są specjalnie wyjęte z dupy żeby podpasowały Tobie do argumentu, który przy realnych wartościach już taki uzasadniony nie
@mmarekkk
Bo nie o cyfry chodzi a o co bedzie na koncu a tego panowie nie chca przyjac do wiadomosci
Podpierasz się takimi argumentami, że idąc Twoim rozumowanie najlepiej mieszkac pod mostem, bo po co w ogóle wydawać pieniądze, skoro w sumie wszędzie będziesz dymany x2.
A widac ze kolega ma z tym problem
No prosciej sie nie da