Rowerzysta z telefonem w ręku przelatuje przez kierownice
Rowerzysta z telefonem jak widać na nagraniu porusza się ruchliwą jezdnia. Już w pierwszych ujęciach nagrania widać, że najprawdopodobniej próbuje wybrać numer do kogoś. Gdy rozpędził się z górki jechał pod prąd i aby uniknąć uderzenia w samochód zahamował tak gwałtownie że przeleciał przez kierowni
stopchamteam z- #
- #
- #
- #
- #
- 139
Komentarze (139)
najlepsze
Największy problem z pedalarzami to właśnie ich bezkarność. Przywali ci w auto, doprowadzi do kolizji, narobi bałaganu i #!$%@? chodnikiem w siną dal.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Radkovich: To nie jest śmieszne. Telefon, wysepka.... pierwszeństwo na rondzie i wjechanie na nim pod prąd z przeciwnego pasa (xd lol ( ͡º ͜ʖ͡º))... przejście... a on jedzie yepany król drogi.
Takie zachowanie to RAK na drodze. Gościowi należy się parę tysięcy mandatu natychmiast i zabranie wszystkich kat. jeżeli którąś ma. Plus przymusowy test IQ i skierowanie do ośrodka dla upośledzonych.
Ja po tylu obejrzeniu dziesiątek wypadków rowerowo-motocyklowych na Sadolu, to już boję się jakimkolwiek jednośladem po ulicy jeździć, bo możesz jechać zgodnie z przepisami, trafisz na zły moment i mokra plama
Ciekawe czy dostał mandat i punkty karne za trzymanie telefonu w ręku na drodze publicznej. Dostał?
A jak miał dostać.
Nie ma prawa jazdy na rower, więc nie ma czego mu zabrać. Nazbiera 300 punktów i co? Kupią mu w nagrodę toster?
Zakop, informacja nieprawdziwa
Na filmie przelatuje przez kierownicę, jedną, nie dwie, nie trzy.