Wpis z mikrobloga

@Ekspert_z_NASA: Ja swojej kupiłem pierścionek z jakimiś brylancikami. Co prawda sztucznymi, ale sam pierścionek ze srebra. Raz mieliśmy trudniejsze chwile to go w------a, a kosztował trochę ponad dwieście xD
  • Odpowiedz
@Ekspert_z_NASA: No nie wiem, moja to tam doceniła, tylko żal trochę pierścionka bo na zmywaku się z----------o u takiego Janusza co po dwóch tygodniach kucharz mi powiedział że rekord pobiłem że wytrzymałem. Za to ja dostałem od niej koszulę jakiegoś barbera za 3 stówy to jej kazałem się jebnąć w łeb że tyle wydaje na mnie
  • Odpowiedz
@zacky: Tak doceniła Twoją ciężką pracę na zmywaku, że wyrzuciła pierścionek po kłótni :) Właśnie nie doceniła nic.
Ale miło, że kupiła Ci koszulę.

Ja w sumie nigdy nie dostałem nic od dziewczyny. No dobra, ta od butów mi kupiła kiedyś książkę na urodziny.

Później przez długi czas spotykałem się z taką toksyczną pijawą, która w sumie nigdy nie dała mi żadnego prezentu poza tym, że raz zrobiła mi omleta
  • Odpowiedz