Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ten uczuć kiedy facet wraca z delegacji i pierwsze co idzie odwiedzić mamusię ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Jesteśmy razem 3 lata (ja lvl28, on 25) a on nie chce zamieszkać razem, a jak przerabialiśmy temat wpadki to powiedział, że woli się zabić niż wychowywać ze mną gówniaka.
Co jest ze mną nie tak, że wybieram takich niebieskich. W poprzednim związku chłopak w wieku 27 lat(3 lata starszy) też miał problem żeby ze mną zamieszkać, a jak już miało do tego dojść to remont robił z tatą, a babcia z mamą wiedziały jak co będzie wyglądać, a ja się wszystkiego dowiadywałam na końcu, kiedy to ja nie chciałam żadnej pomocy i chciałam robić wszystko z niebieskim, nawet te kafelki głupie kłaść ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Czas zostać starą panną, a marzenia o założeniu szczęśliwej rodziny schować gdzieś głeboko i zapomnieć.
#zwiazki #logikarozowychpaskow #zalesie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 64
Nieee lepiej zrobić samemu i wszystko #!$%@?ć i potem robić jeszcze raz i marnować $$$ ( ͡ ͜ʖ ͡) po co tam zrobić z kimś kto robił to już 150 razy i Cię czegoś nauczy xD


@wyngorz: no ale wiesz, robienie razem z niebieskim to takie romantyczne, że niby sami sobie gniazdko wiją i wiesz ona go tak gdzieś szturchnie, on ją pędzlem pomaluje a potem
a on nie chce zamieszkać razem


@AnonimoweMirkoWyznania: Skoro zależy Ci na stabilności i założeniu rodziny, to wiąż się z facetami którym zależy na małżeństwie, a nie luźnym związku. Z jednej strony oczekujesz stabilności i budowania głębszej więzi z Tobą, a z drugiej chcesz namawiać na jakieś stany typu "wspólne pomieszkiwanie".

Faceci podchodzą do Ciebie w taki sposób w jaki Ty podchodzisz do nich.
i chciałam robić wszystko z niebieskim, nawet te kafelki głupie kłaść


@AnonimoweMirkoWyznania: A weź się z tym żeby wszystko samemu robić. Moja dziewczyna też tak mówi.
Tapetę sama miała położyć a ja chciałem to komuś zlecić. Jak nie potrafiła kleju rozrobić to rzuciła roli w kąt i do dziś jedna ściana nie została wytapetowana.

Albo innym razem równała pewien łuk szpachlą przy oknie. Ja mówiłem, żeby zostawiła bo i tak nie
@AnonimoweMirkoWyznania Skoro z nim o tym rozmawiałaś a on i tak nie bierze pod uwagę tego co jest dla Ciebie ważne to mu postaw ultimatum. Związek to dialog, umiejętność porozumienia się i szukania kompromisu. Jeśli tego nie potraficie, to nie ma sensu tego ciągnąć.
a jak przerabialiśmy temat wpadki to powiedział, że woli się zabić niż wychowywać ze mną gówniaka.


@AnonimoweMirkoWyznania: jeśli z nim jesteś po takich słowach, to oznacza, że sama siebie nie szanujesz, a skoro nawet ty siebie nie szanujesz, to czemu ma to robić twój niebieski? xD
różowe, zrozumcie wreszcie, że zostanie workiem na spermę dla swojego niebieskiego to nie tylko wynik jego zachowania, ale też pochodna twojego charakteru. dajesz sobie pluć
on nie chce zamieszkać razem

woli się zabić niż wychowywać ze mną gówniaka.

W poprzednim związku chłopak w wieku 27 lat(3 lata starszy) też miał problem żeby ze mną zamieszkać


@AnonimoweMirkoWyznania: specjalnie szukasz facetów którzy będą cię tak traktować (bardzo niska samoocena)albo faktycznie coś jest z tobą nie tak i tego tu nie napisałaś (nałogi, zdradzasz, zaburzenia psychiczne, etc.) iż jesteś dobra jako poczekalnia dla facetów zanim nie znajda wartościowe dziewczyny
ciekawa kwestia z tym "Faceci podchodzą do ciebie...." czyli jak ona wezmie kolesia ktory ma wszystko w dupie, ma #!$%@? i ja zle traktuje ale ona nadal bedzie go traktoqac dobrze i sie starac i wyznawac milosc to on sie zmieni? XD


@Piotero1: Nie, napisałem dokładnie przeciwnie. Zamiast wycinać fragment mojej wypowiedzi przytocz całą. Przecież w całości chodziło mi o to, żeby do związku brać ludzi którzy od początku są nakierowani
@iron_fox2: Zdradzę Ci pewien sekret. Najczęściej jest to puste #!$%@?, by laski wychodziły w swoich oczach na lepsze. Wyjdziesz sobie z raz na miesiąc z kumplami na piwo, to jesteś chlorem, zaniedbujesz ją itd. Jeżeli nie masz spektakularnego zainteresowania i interesujesz się np. II WŚ, to tylko siedzisz w domu i #!$%@? robisz. Jeżeli nie masz pracy jak biurwa, czyli 8-16, tylko jest to ruchome i ciężko cokolwiek zaplanować, to znaczy,