Aktywne Wpisy

kukold +49
15 lat doświadczenia w IT. Java, React, SQL, Kubernetes, cloud infrastructure, cyber security. Systemy o dużej skali, odpowiedzialność za krytyczne komponenty, lata ciągłej nauki i pracy.
I dziś, z pełną świadomością, mogę powiedzieć jedno: to był błąd życiowy.
Programowanie w 2025 roku nie jest zawodem. Jest zajęciem technicznym bez statusu, bez prestiżu i bez jakiegokolwiek realnego umocowania społecznego. Nieważne, ile lat w tym siedzisz, ile technologii znasz, ile systemów postawiłeś od zera. Dla świata
I dziś, z pełną świadomością, mogę powiedzieć jedno: to był błąd życiowy.
Programowanie w 2025 roku nie jest zawodem. Jest zajęciem technicznym bez statusu, bez prestiżu i bez jakiegokolwiek realnego umocowania społecznego. Nieważne, ile lat w tym siedzisz, ile technologii znasz, ile systemów postawiłeś od zera. Dla świata

wiedzmy +3
Nie wiem, czy to odpowiednie miejsce, ale spróbuję.
4 miesięcy temu zerwała ze mną stara, oboje jesteśmy koło 30 lvl. Byliśmy razem prawie rok, z czego ponad pół roku razem mieszkaliśmy (praca zdalna, 24h razem, dosłownie).
Uważam, że się dobraliśmy. Ona miała ze mną dobrze, ja z nią. Ale zaczęliśmy się kłócić o dosłownie głupoty, co tydzień-dwa. Czasem miałem wrażenie, że szuka powodu do awantur, ale ja też czasem, zamiast odpuścić to tego.
Straciłem
4 miesięcy temu zerwała ze mną stara, oboje jesteśmy koło 30 lvl. Byliśmy razem prawie rok, z czego ponad pół roku razem mieszkaliśmy (praca zdalna, 24h razem, dosłownie).
Uważam, że się dobraliśmy. Ona miała ze mną dobrze, ja z nią. Ale zaczęliśmy się kłócić o dosłownie głupoty, co tydzień-dwa. Czasem miałem wrażenie, że szuka powodu do awantur, ale ja też czasem, zamiast odpuścić to tego.
Straciłem




Ponieważ nie udało mi się znaleźć jednoznacznej odpowiedzi w przepisach i na internetach, to mam takie pytanie: kto ma w tej sytuacji pierwszeństwo? Policja nie była w stanie się określić.
#rower #kierowcy #prawojazdy #ruchdrogowy #kiciochpyta
źródło: comment_I2hAPZ0jibD32DsE5rq5oLi7h95pv4qQ.jpg
PobierzRozp. Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych:
§ 47.4. Kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca oznaczonego znakiem D-6, D-6a albo D-6b jest obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych lub rowerzystów znajdujących się w tych miejscach lub na nie wchodzących lub wjeżdżających.
@WaveCreator: Policjanci z rzadka są pieszymi a jeszcze rzadziej rowerzystami. Przecież to jest normalne skrzyżowanie i kierujący mając znak "ustąp pierwszeństwa" otrzymuje jednoznaczny przekaz jak się zachować. Gdyby to dotyczyło samochodu, to policjanci rozważali by to racjonalnie. Ale skoro to dotyczyło rowerzysty na DDR, oooo paaanieee to już zupełnie inna sprawa... Pewnie wtargnął!
Komentarz usunięty przez moderatora
@WaveCreator: to jak wy szukaliście, oczywiście że rower ma pierwszeństwo
@WaveCreator: powiedz że to bait
@Piottix: Niestety nie. Obstawiam, że rozumowanie policji było takie: co innego jeśli była w ciągłym ruchu, a co innego jeśli zatrzymała się tam przed wjazdem na główną, a rowerzysta w nią wjechał.
Komentarz usunięty przez moderatora
@kantek007: @sargento: Dzięki za info. W opisywanej sytuacji jednak opis znaku D-6a pasuje nieźle: "Kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca oznaczonego znakiem D-6, D-6a albo D-6b jest obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych lub rowerzystów znajdujących się w tych miejscach lub na nie wchodzących lub wjeżdżających."
Komentarz usunięty przez moderatora
@sargento: Ma znaczenie jeśli kierowca wjeżdża z drogi głównej na podporządkowaną - wtedy ma obowiązek ustąpić rowerzyście jadącemu DDR równoległą do drogi głównej (art. 27 ust. 1a, PoRD).
Nie ma to jednak znaczenia w przypadku, który opisałem - i jak widać również na wykopie opinie są mieszane ( ͡° ͜ʖ ͡°