Aktywne Wpisy
![Pepe_Roni](https://wykop.pl/cdn/c0834752/0dbf1db084cfd32cd5e06e0fc6edd7a266d985e90d36bfb2a733808087e5bea5,q60.jpg)
Pepe_Roni +38
Sztuka nowoczesna pt: ekstaza p0lki na Erazmusie.
Dorasta pokolenie wychowane na #!$%@? pokroju Linkiewicz
#p0lka #logikarozowychpaskow #warszawa
Dorasta pokolenie wychowane na #!$%@? pokroju Linkiewicz
#p0lka #logikarozowychpaskow #warszawa
![Pepe_Roni - Sztuka nowoczesna pt: ekstaza p0lki na Erazmusie.
Dorasta pokolenie wych...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/0399ad991892b4d3121829714c0b253ec4d2c51f1825d1851d98f8a767384a19,w150.jpg)
źródło: received_341945162268063
Pobierz
Maurelius +78
Mój plan na naprawę polskiej piłki:
1. #!$%@?ć tego dziada prószalnego discopolowca Kuleszę
dziękuję za uwagę
#mecz
1. #!$%@?ć tego dziada prószalnego discopolowca Kuleszę
dziękuję za uwagę
#mecz
![Maurelius - Mój plan na naprawę polskiej piłki:
1. #!$%@?ć tego dziada prószalnego d...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/bc4f75a1d890e21f0a54f7c505504abedaae36f1b14a4b22a55b33ddbf7f6565,w150.jpg)
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz
Nie można być bardziej w błędzie.
#oswiadczenie #bekazpodludzi #truestory i może #niepopularnaopinia
Pamiętajmy o wakacjach.
Tydzień, dwa dla 4 osobowej rodziny to minimum 10 tys, plus ferie zimowe, kolejne 5-10 tys
To nie zarobki są niebotyczne, tylko chore koszty życia, które są już porównywalne do zachodnich w dużych miastach.
15k pln to miesięcznie to jest niecałe 3,5k euro.
Moim zdaniem o klasie średniej powinno się mówić w kontekście majątku a nie zarobków. Są pewnie tacy co zarabiają nic, lub niewiele ale mają olbrzymie majątki, jak np. odziedziczony dom w dobrej lokalizacji.
@Mac02: chcesz być zabawny ale twój strawman tu nie działa.
30 lat to nie liczba z dupy tylko typowy okres spłaty kredytu hipotecznego. 50 lat to natomiast więcej niż będziesz aktywny na rynku zawodowym (zakładam że pracujesz od 27 do 67 roku życia, lat poniżej 27 nie ma co liczyć bo mało kto
Nie możesz porównywać średniej krajowej z cenami mieszkań na peryferiach...
Plus przy niskich kwotach przestaje być tak różowo że zdolnością opłacania mieszkania, załóżmy że jednak minimum które człowiek wydaje na swoją egzystencję (żywność, transport, ciepło) to te 1000 zł na osobę.
Osoba
- opłaty za własne mieszkanie (tzw. zaliczka na koszty zarządu we wspólnocie) - ok 700/800 zł
- ratę kredytu - ja mam akurat groszowy, bo tylko
Za 200 to domek postawisz w środku Polski.
Dla porównania ziemia w Warszawie (nie nie w centrum, na obrzeżach) to 500-700 zl z metra. Na sama działkę jak by ktos zapragnął takiej fanaberi jak dom trzeba mieć 400-500 tys (700 metrów kw.)
Pamiętajmy ze na kredyt w mieście na te 700 tys musisz miec 20 procent wkładu własnego.
Bez odsetek 700 tys z 3.6 miliona to 20 procent..
Dodaj odsetki czyli tak naprawdę spłacasz dobrze ponad milion i wychodzi juz 30 procent spokojnie..
Licząc od 500 tys będzie 15 procent ale za 500 tys to kupisz 50 metrów, dwa pokoje z garażem.
Malo jak na rodzinę 4 osobowa
W każdej chwili możesz tą kasę wyciągnąć - czy to sprzedając mieszkanie i wracając do wynajmu z miesiąca na miesiąc (co może być dobrym pomysłem jeżeli np. rzucasz to wszystko i lecisz do Tajlandii) czy biorąc odwrócona hipoteka czy po prostu kolejny kredyt pod hipotekę jak już spłacisz pierwszy.
Wydajesz więc tylko odsetki.
Oczywiście ze mi będzie łatwiej z 10 niż komus z 4 ale to nie jest tak ze to będzie niewiadomo co za życie.
1000 zl to kosztuje czynsz w mieszkaniu 80 metrów z rachunkami w Warszawie.. więc dodaj do tego minimum 1500 na życie, paliwo itd. minus kredycik 2500-3000 zostaję mniej niż 5 tys. Ubezpieczenie samochodu w mieście tez jest droższe niz na wsi.. wszystko jest droższe, ale chodzi o to
Wystarczy że będziesz z tych 5k zł co ci zostało odkładał 2k miesięcznie. Po 40 latach zakładając 3.5% zysku rocznie będziesz miał jakieś 2 mln złotych i w międzyczasie spłacone mieszkanie.
Faktycznie bieda :)
No ale fakt, musisz cały czas pracować więc imho nie jesteś biedny ale nie jesteś też bogaty. Ergo klasa średnia.
Komentarz usunięty przez autora
Z taką definicją jestem w stanie się zgodzić. Tak podsumowałbym cały ten za długi wątek :)
@Dindu_Nuffin
Niewielu jest ćpunów w tym środowisku.
Gdzie ja lokatę 3.5 procent dostanę?:D teraz to 2 to max :)
Plus pamiętaj że przez 40 lat jedym samochodem nie będę jeździł. Fajnie tez na wakacje czasem pojeździć i dzieciom zostawić :) wiec z tych 2 mln zrobi sie 300 tys i mieszkanie na starość po 40 latach pracy.
Ok 97 procent ludzi w PL tego nie ma, ale to jest klasa średnia w PL :)
Punkt widzenia zależy od
Trochę wyznaczkiem zarobków jest samochód. Majac rodzinę i ok tej 10 na rękę, w dzisiejszych czasach nowego passata ciężko kupic.. wiec co to za klasa średnia ;)
@Mac02: lokata??? Oszalałeś?
wpakuj 20% kasy w TSX:AQN (eleganckie 5% dywidendy), pozostałą kasę podziel na 4 części - jedna wpakuj w spółki dywidendowe w USA, drugą w Australii, trzecią w Japonii czwartą w Niemczech.
5 walut, 5 bezpiecznych rynków. Oszczędności w PLN nie potrzebujesz w końcu już i tak w nich zarabiasz i spłacasz w nich nieruchomość .
@Mac02: nie czytasz że zrozumieniem. Zarabiasz 10k zł, odkładasz 2k zł. Samochody i wakacje finansujesz z pozostałych 8k na przepierzenie, 2 mln będziesz miał z 2k miesięcznie odkładanych przez 40 lat
@Mac02: Z tym samochodem to jest trochę ciekawe, piszecie o 1% najlepiej zarabiających, a na ulicach widać coś zupełnie innego. Co rusz to widać auto w cenie mojego mieszkania.