Wpis z mikrobloga

Jakie są wasze tzw. "red flagi" (niepokojące sygnały, coś co was odrzuca) podczas poznawania #rozowepaski ?

Ja zacznę:

1. Tipsy (i cała reszta wymyślnego gówna, które się nakłada na paznokcie)
2. Farbowane włosy (żadna farba nie może oddać naturalnego koloru i blasku, poza tym odrosty eww. Różowe włosy? No way!)
3. Tatuaże ( Nawet jak jest nieźle zrobiony, to po roku pewnie zgubi kolory. Poza tym to dziwne)
4. Nadwaga (Głównym zasobem kobiety jest wygląd, więc jak nie potrafisz powstrzymać się od żarcia, to jak to świadczy o tobie, hę?)
5. Mocny makijaż (kiedyś tylko #!$%@? go miały) naturalne piękno obroni się samo
6. Niski iloraz inteligencji/ bycie "wariatką" (haha,ale jestem #!$%@?!!! lol lol xD lmfao! xD)

Jakie są wasze propozycje?

#niebieskiepaski #zwiazki #tinder #pytanie
Pobierz tytanos - Jakie są wasze tzw. "red flagi" (niepokojące sygnały, coś co was odrzuca) p...
źródło: comment_6o2lwPdyyn26NxBhEWSvd0shq1qlZdhA.jpg
  • 197
@night_witch95: Borderline to się leczy koleżanko a nie pielęgnuje. Weź wibrator i ulżyj sobie. Jak wiadomo o kobietach tutaj można tylko dobrze albo wcale bo inaczej przyjdzie taka czy taki i zacznie człowieka wyzywać.

Każda z moich koleżanek co robiła za materac w młodości ma jakieś dziary i teraz dramat bo gdzie tu chłopa znaleźć na poważnie po 30-stce xD To nie jest żadna tajemnica, że im więcej napaćkane na skórze
@pierdzioch1231: @Wykopusia: @mayek: @petedendo: wiedziałem, że to wzbudzi śmiech i bunt, ale uważam że gość ma wiele racji.
Wystarczy zobaczyć ile czasu, pieniędzy i energii kobiety inwestują w swój wygląd, a ile w rozwój, naukę itd.
I najlepsze: nie ma w tym absolutnie nic złego. Dziwne, że media starają się tworzyć taki obraz, gdzie z jednej strony zalewają nas piekne, szczupłe kobiety i ogólnie kult ciała, a z
@KasandrycznyMuminek: Argument anegdotyczny... ahhh. Już ci mówiłam patologiczna rodzina oraz środowisko, w którym się obracałeś nie jest wyznacznikiem prawdy dla całej populacji ludzkiej. Szanuję jak ktoś ma inne zdanie, ale to nie jest tym samym, co wrzucanie wszystkich do jednego worka i udawanie, że jest to jedyna słuszna prawda, tego szanować nie będę, a piętnować. A teraz gimbo zielonko dupa cicho, bo się pogrążasz. Dorośnij i przyjmij do wiadomości, że normalni
@max1983: Ale dlaczego spędzają tyle czasu nad wyglądem i wkładają w to tyle pieniędzy i energii? Jakoś przecież wyrosło w nich przekonanie, że wygląd jest tym co się liczy najbardziej. Chociaż właściwie w ostatecznym rozrachunku nie opłaca się to zbytnio, bo atrakcyjny wygląd prędzej czy później przeminie a jeśli całe życie inwestowało się głównie w ciało to pozostaje się z niczym.
@tytanos: przecież to jest jakieś gówno a nie red flagi - tipsy, wlosy, tatuaze to kwestia gustu. Nadwaga kwestia wymagającego faceta, a makijaż jest albo dobry albo zły, pasujący do okazji albo nie, a nie za duzo (znowu kwestia gustu). Jedynie bycie idiotką to jest red flaga ale tego nie rozpoznasz bo nie mierzysz im IQ, dopiero po czasie może odwalić coś co będzie red flagą.

Prawdziwe red flagi i absolutne
@Wykopusia: Tak, wyrosło, bo media promują takie wartości, pisałem o tym. Nie jest fajna ta kobieta, która się rozwija i uczy. O takich kobietach sie nie mówi, ani nie pisze. To nie jest "sexi" dla mediów.
Tylko jeśli dba się głównie o wygląd i wszystko to co "na zewnątrz", to głupotą jest obrażać się, kiedy ktoś powie że ten nasz wygląd to największy atut.
Robię swoją wersję facetów którzy mnie odrzucają:

- wąsy
- nadmiernie rozbudowane mięśnie typu kark z siłowni
- łysa głowa
- fan piłki nożnej
- fan hip hopu/ muzyki trance/ słabe techno z klubu typu Spiż
- poniżej 75kg
- poniżej 170cm
- syn mamusi
- buty typu lakierki ew. mokasyny
- t-shirt w spodniach
- nieogolone jajka
@night_witch95: Ależ Ty jesteś odważna przed tym monitorem. Paznokci nie połam.
I miło z Twojej strony, że pozwalasz mi na odmienne zdanie o ile zachowam je dla siebie bo dotyka Cię osobiście. Nie jestem godzien, o pani. Nie jestem godzien.

O koleżankach anegdotyczny ale ogólnie wiadomo, że tatuaż u kobiety to jak naklejka na ferrari i ogólnie zwiastun problemów które prędzej czy później wyjdą w praniu.

Czytając Twoje odpowiedzi to jednak
@KasandrycznyMuminek: Nic mnie nie dotyka osobiście, po prostu dzbany należy tępić i to właśnie robię :) Już też wyjaśniłam ci subtelną różnicę między posiadaniem własnego zdania, a zwykłym #!$%@? umysłowym, które skutkuje wrzucaniem do jednego worka wszystkich. Z nas dwojga, to tobie się wydaje, że masz monopol na swoje racje, co jest zwyczajnie śmieszne. Na drugie pewnie masz Hipokryta :D Czytając moje wypowiedzi możesz wywnioskować, że nazywam rzeczy po imieniu. A
@tytanos: A zrobię tak samo, tylko w przypadku #niebieskiepaski z punktu widzenia #rozowypasek który nie kwalifikuje się do żadnego z powyższych punktów. Co odrzuca mnie w niebieskich.
1. Głupota/Cwaniakowanie. Nie wiem co gorsze - randka z głupim facetem, czy randka z cwaniakiem, który udaje ważniaka "mafioza" i myśli, że ktoś na niego leci.
2. Zapach - no niestety, ale nic tak nie odrzuca potencjalnego kandydata jak jego zapach. Gorzej jak dba
@night_witch95: I znowu to samo: hurrr durrr dzban, patus, gimbus, #!$%@?, patus, dzban hurrr durrr...
Z rodziną też tak rozmawiasz? Piszę z 15-latką przekonaną o własnym geniuszu. Co za inwestycja czasu...

Nie uważam, że mam monopol na "rację" - zawsze są wyjątki od reguły. Chyba muszę każdy post zaczynać od: takie jest moje zdanie ale jak komuś nie pasuje to mogę je zmienić tylko się nie obrażajcie na mnie, plisss.

Poza