#anonimowemirkowyznania
Ile macie czasu dla siebie samego w ciągu tygodnia mieszkając razem z #rozowypasek ?
Chodzi o czas poświęcony na chwile samotności, naukę, rozrywkę, czy inne podobne czynności, ale bez uczestniczenia w nich różowego. Czas spędzony z innymi ludźmi też się liczy o ile służy własnej satysfakcji i nie spędza się go razem z różowym.
Pomijamy czas spędzany na przerwach w pracy, w środkach transportu, robiąc zakupy, czy wykonując prace domowe jak
Ile macie czasu dla siebie samego w ciągu tygodnia mieszkając razem z #rozowypasek ?
Chodzi o czas poświęcony na chwile samotności, naukę, rozrywkę, czy inne podobne czynności, ale bez uczestniczenia w nich różowego. Czas spędzony z innymi ludźmi też się liczy o ile służy własnej satysfakcji i nie spędza się go razem z różowym.
Pomijamy czas spędzany na przerwach w pracy, w środkach transportu, robiąc zakupy, czy wykonując prace domowe jak
Pytanie kieruję głównie do #rozowepaski a mianowicie powiedzie w końcu jak to z wami jest. Czy rzeczywiście niekiedy wystarczy jedno dobre spojrzenie ze strony faceta, tak prosto w oczy, bez odezwania się ani słowa by spowodować u was zauroczenie bądź odbieracie to jako formę podrywu i okazję by coś działać dalej? Nie wspomnę już o przypadkowym kontakcie wzrokowym + jakieś luźne, krótkie, nic nie znaczące zagadanie. Zakładając oczywiście że widzicie się