Pół roku temu zginął mój ojciec w pracy. Był ubezpieczony osobiście i w pracy. Łącznie dostanę jakieś 300 tys. złotych. Jak zainwestować te pieniądze? Myślałem, żeby wszystko włożyć w jakiś duży indeks giełdowy (np. DJIA). Te pieniądze nie są mi teraz koniecznie potrzebne do życia, gdyby je zainwestował wyjąłbym je dopiero za 15-20 lat. Myślicie, że to jest dobra opcja na ulokowanie pieniędzy?
@wulad: Na pewnie nie wrzucałbym wszystkiego do jednego wora:
Osobiście podzieliłbym to tak: - 20% - obligacje skarbowe (najpewniej amerykańskie, może niemieckie) - 55% - akcję (z tym, że te 55% podzieliłbym na rynki rozwinięte i rozwijające się w stosunku 1 : 3) - 10%
@wulad: po 15-20 latach będziesz prawie tyle (na oko liczę, a już z wartością realną tym bardziej) ile zapłaciłeś za mieszkanie w postaci czynszu + będziesz miał mieszkanie
@wulad: posluchaj @Nartenlener, dobrze Ci radzi. Proporcje tez dal ok.
W nieruchomosci bym nie szedl, bo krach wiekszy niz ten z 2008 jest za rogiem no i osobiscie wiecej % dalbym w kruszce (zloto) - ale nie jestem zadnym ekspertem¯\_(ツ)_/¯
@Nartenlener: @wulad: tylko ze brak doswiadczenia w inwestowaniu i wlozenie 55% w akcje to troche zbyt ryzykowane - zmienilabym proporcje ale cala reszta racja. I dokladnie, zadne mieszkania ani kryptowaluty, nikt nie wie co bedzie na rynku mieszkaniowym za 15 lat, bo w koncu ta banka na rynku nieruchomosci musi kiedys peknac.
@wulad: Po pierwsze to POCZYTAJ, DOEDUKUJ się z inwestowania. Może to zabrzmi jak banał z jakiejś ulotki bankowej ale określ swoje tolerancje na ryzyko, horyzont inwestycyjny, poziom wiedzy z inwestowania. Wybierz strategię (np. maksymalizacja zysku, ochrona kapitału itp). I uważaj na wszystkich doradców i niezależnych ekspertów.
Tak jak tu inny piszą dywersyfikacja to podstawa (ale taka mądra, skrojona pod Ciebie, Twój kapitał i potrzeby). Na pewno zainteresowałbym się obligacjami skarbowymi
@Nartenlener: Co do nieruchomości pełna zgoda -teraz chyba nie jest najlepszy czas na kupowanie z myślą o inwestycji i wyciąganiu fajnych %. Co do zaproponowanego podziału, to dobrze ze zaznaczyles ze Ty byś tak zrobił bo kolega moze miec zupelnie inne potrzeby i strategię i to moze mu zupelnie nie odpowiadac. Widzę jeden duzy problem - ryzyka walutowego: obligacje zagraniczne, kruszcze ceny w USD, zagraniczne rynki akcji... Zyski wypracowane przez
#pieniadze #inwestycje #akcje
Komentarz usunięty przez moderatora
@overjoyed: W czym to byłoby lepsze? Bo wydaje mi się, że stopa zwrotu będzie o wiele niższa.
@hotpizza: Ale w czym byłoby to lepsze? Bo z tego co mi wiadomo to mieszkanie pod wynajem wolno się zwraca.
@overjoyed: Na jakiej podstawie? 10 lat temu (czyli niedawno) ceny nieruchomości spadły o kilkanaście procent.
Dlatego inwestuje sie tam, gdzie ceny niższe w porównaniu z resztą kraju lub regionu a ceny mają tendencję wzrostową.
Osobiście podzieliłbym to tak:
- 20% - obligacje skarbowe (najpewniej amerykańskie, może niemieckie)
- 55% - akcję (z tym, że te 55% podzieliłbym na rynki rozwinięte i rozwijające się w stosunku 1 : 3)
- 10%
Komentarz usunięty przez autora
W nieruchomosci bym nie szedl, bo krach wiekszy niz ten z 2008 jest za rogiem no i osobiscie wiecej % dalbym w kruszce (zloto) - ale nie jestem zadnym ekspertem¯\_(ツ)_/¯
@Nartenlener: Dlatego chcę zainwestować w indeks, który skupie 30 spółek.
Tak jak tu inny piszą dywersyfikacja to podstawa (ale taka mądra, skrojona pod Ciebie, Twój kapitał i potrzeby).
Na pewno zainteresowałbym się obligacjami skarbowymi
Co do zaproponowanego podziału, to dobrze ze zaznaczyles ze Ty byś tak zrobił bo kolega moze miec zupelnie inne potrzeby i strategię i to moze mu zupelnie nie odpowiadac. Widzę jeden duzy problem - ryzyka walutowego: obligacje zagraniczne, kruszcze ceny w USD, zagraniczne rynki akcji... Zyski wypracowane przez