@Garg84: Ja być z Afryka, przyjechać do Polski, żeby studiować w waszym pięknym kraju. Skinheadzi mi tu jednak żyć nie dają. Ja uczyć się ciężko waszego języka, i dostać raz w zęby, gdy iść po ulicach.
@PanPoteflon: Ktoś postawił żartobliwie pytanie, jak mniemam, bo capslockiem, więc żartobliwie odpowiedziałem (To dość popularne - deprecjonować znaczenie tego miasta w żartach). Nawet dodałem lenny'ego, żeby nie było problemu, ale i tak ktoś się znalazł oburzony XD
@PanPoteflon: Dobrze, że Sosnowiec ma wsparcie w postaci Wykopowicza stojącego na straży dobrego imienia miasta i jego mieszkańców. Nie wolno żartować z wysokiej pozycji tej metropolii. Powinni zastanowić się nad pomnikiem. Może z szablą, na koniu. ( ͡°͜ʖ͡°) Czy jest na sali jakiś oburzony Sosnowczanin który poczuł się dotknięty moim żartem? Na pocieszenie powiem, że miasto z którego pochodzę obchodzi zapewne jeszcze mniejszą liczbę osób
@Garg84: Masz niesamowite poczucie humoru. To wspaniale, że chcesz widzieć dobro w ludziach, sam na nich plując i nawet nie zdając sobie z tego sprawy. To dobitnie świadczy o twojej kondycji umysłowej. Jesteś wzorem dobrego człowieka. Swoją drogą piszesz, że każdy ma zajmować się własnymi sprawami. Moją sprawą jest dbanie o wizerunek mojego miasta. Znów jakiś problem ze zrozumieniem swojego własnego motta? Może też rzuć jakiś żarcik, może być caps lockiem.
Właśnie przyjechał do mnie znajomy z Polski, a że piątek, to otworzyliśmy wino. Potem jedziemy na strzelnicę jego autem. Pozdrowienia z #emigracja Trzymajcie się tam jakoś w tej Polsce!
Pochwalcie się swoją historią znalezienia się w Polsce i na Wykopie :D
#podroze #polska #swiat #ludzie #kultura #ciekawostki #pytanie #ankieta
Twoja odpowiedź wraz z twoim mottem z profilu, powinno zostać oprawione w ramki i postawione jako wzór hipokryzji w Sevres pod Paryżem.
Nawet dodałem lenny'ego, żeby nie było problemu, ale i tak ktoś się znalazł oburzony XD
Powinni zastanowić się nad pomnikiem. Może z szablą, na koniu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy jest na sali jakiś oburzony Sosnowczanin który poczuł się dotknięty moim żartem? Na pocieszenie powiem, że miasto z którego pochodzę obchodzi zapewne jeszcze mniejszą liczbę osób