Wpis z mikrobloga

A jeszcze zapomniałem dodać, że staram się przestrzegać diety FOOD MAP i też to niewiele daje. Jest lepiej, ale i tak nie jest dobrze. Jem ciemne pieczywo, nie jem rzeczy wzdymających jak kapusta, obiady jem robione w parowarze, nie pije mleka, ani nie jem jogurtów.
  • Odpowiedz
@JEST-SUPER: znam ten problem i od niedawna stosuje iberogast; działa rewelacyjnie! w końcu można normalnie zjeść posiłek. btw zapoznaj sie z ulotkami leków, które łykasz, bo niektóre skutki uboczne mogą być wlasnie takie, jak opisujesz. powodzenia!
  • Odpowiedz
@lolek-lolkowsky-3: Czytam wszystkie, ale ja się czuję po prostu tak, jakbym tych leków nie brał w ogóle. No może Espumisan trochę potrafi pomóc. Dzięki za odpowiedź, zapamiętam ten lek, ale narazie wczoraj byłem u lekarza żeby mi wypisał jeszcze raz skierowanie do gastrologa, bo chcę iść tym razem do innej przychodni :)
  • Odpowiedz
@JEST-SUPER: nie czekaj. inerogast to ziołowa nalewka bez recepty. stosunkowa droga (40pln za 50ml) ale działa „od ręki”. dokąd tylko ze po wielu latach udręki z lekarzami i różnymi medykamentami, zwątpiłem w to, by faktycznie ktoś chciał mi pomoc. pamiętaj ze lekarz jest jak mechanik. nie każdy dobrze zna sie na swojej robocie ;)
  • Odpowiedz
@lolek-lolkowsky-3: No właśnie specjalnie jeździłem do gastrologa w Bielsku, a mieszkam koło Katowic, do dr Matyszczyka, bo podobno to bardzo dobry lekarz. Polecił mi go mój szwagier, który był w dramatycznej sytuacji, chorował na Leśniowskiego-Crohna i on go z tego wszystkiego wyleczył, ale mi narazie w niczym nie pomógł. Tyle o ile gastroskopie i FFS miałem szybko zrobioną, ale z tym gościem nie da się pogadać, nie da Ci dojść
  • Odpowiedz
W Katowicach przyjmuje pan doktor Jonderko - mi sie udalo u niego wszystko uregulowac i bardzo fajny czlowiek. Ja mam zespol jelita drazliwego i wrzodziejace zapalenie zoladka. Do tego jestem swiezo po stracie 60 kilo wagi - wiec sytuacja rowniez nie latwa. Stosuje diete eliminacyjna - tak naprawde sprawdzam po kolei co mi sluzy, a co nie - jedno jest pewne - laktozy nie toleruje, wiec jest wyeliminowana calkowicie. Do tego mam
  • Odpowiedz
@adzikowe: Dzięki za odpowiedź, ale następnym razem mnie zawołaj, bo gdybym sam tego posta nie znalazł, to bym nawet nie przeczytał komentarza ;)

@lolek-lolkowsky-3: Stary, nie wiem jak Ci dziękować! Ten Iberogast zdziałał cuda! Co prawda na początku praktycznie nie było żadnych efektów, ale po tygodniu już miałem zauważalną poprawę. Teraz, po 3 tygodniach, gdzie zakupiłem już drugą butelkę (tą większą) jest na prawdę o niebo lepiej. Tyle
  • Odpowiedz
@JEST-SUPER: cieszę sie ze mogłem pomoc :) poleciłbym Ci jeszcze kuracje probiotykami (wzdęcia), nie jest to duzy koszt, a po wszystkich tych lekach, na pewno flora jelitowa ucierpiała. pozdrawiam i czekam na dalsze, mam nadzieje lepsze, wiadomości ;)
  • Odpowiedz
@lolek-lolkowsky-3: właśnie muszę się zapisać do gastrologa żeby było jeszcze lepiej, lekarz rodzinny też mi powiedział, żebym przyszedł za jakiś czas do niego i mi przepisze jakiś silny probiotyk. Brałem też kiedyś probiotyk z nsp od mojej siostry, ale 100 zł to trochę dużo za jedno opakowanie i tam się chyba bardziej za markę firmy płaci (nature sunshine chyba się ta firma nazywa, ona pełno tam rzeczy kupuje i jest
  • Odpowiedz
@JEST-SUPER: Mi jedynie co potrafi ulżyć w bólu to nalewka z piołunu, bierzesz jak tylko czujesz że coś nie tak się dzieje ale też nie pomaga zawsze, od tego ibs to popaść można w depresje :/
I chodzi mi o tą robioną samemu na spirytusie, niestety nie podam ci jak się ją wytwarza dokładnie bo zajmuję się tym ktoś z mojej rodziny więc nie znam szczegółów, sprawdź w necie przepis
  • Odpowiedz