Wpis z mikrobloga

Ateistyczne Mirki!

Pytania do tych z Was, którzy mają dzieci, lub mają styczność z dziećmi ateistów:
- Czy dzieciaki miały kiedykolwiek problemy jako kilkulatki w szkole, na podwórku? Czy były odtrącone, wyśmiewane, miały kompleksy lub zazdrościły tym ochrzczonym lub idącym do komunii?
- Czy były jakiekolwiek problemy z przystosowaniem dziecka do życia w tym antyludzkim państwie?

Mam kolejną rundę meczu rodzina vs my w kwestii "Ochrzcijcie dziecko". Nie, żebyśmy chcieli się ugiąć, ale ciekawi mnie, jak to było ze starszymi dzieciakami, może dacie mi kilka argumentów na zaoranie tematu.

#bekazkatoli #ateizm #dzieci #katolicyzm
  • 123
  • Odpowiedz
@aleksandrett znam parę, która nie ochrzciła dziecka
Nie było wyśmiewane, ani odtrącone
Tylko w okresie komunii mówiło, że zazdrości innym dzieciakom prezentów, bo każdy się chwalił co dostanie
Dzieci w takim wieku rzadko kiedy rozumieją ideę komunii, co jest całkowicie zrozumiałe i najważniejsza wagę przykładają do prezentów
Rodzice rozwiązali to w ten sposób, że w ten szczególny dzień wybrali się z dzieckiem na wycieczkę, żeby jakoś fajnie razem spędzić czas, a
  • Odpowiedz
@aleksandrett matka niewierząca here. Mój dzieciak dopiero od września zaczyna edukacje w szkole, więc za parę miesięcy mogę Ci zaktualizować wpis. Mam kumpla którego dzieciak nie chodzi na religię, nie jest ochrzczony (on nie wierzący, jego była jehowa) i z ciekawości podpytałam w temacie. Dzieciak ma zero nie przyjemności z tego powodu, właściwie temat jest olewany przez jego kolegów. Nie powiem, żeby mnie to trochę nie podniosło na duchu, bo czasami
  • Odpowiedz
@aleksandrett: nie wiem jak z będzie z moim dzieckiem, bo póki co lvl 2. Ale ja sama problemów nie miała. Byłam dość przebojowym dzieckiem i miałam za młody #!$%@?. No i mieszkam w stolicy, a tu jest ponoć lepiej.
Z chęcią poczytam :)
  • Odpowiedz
@wykop_hejter: właśnie przez takie myślenie jest jak jest. Albo przez tradycje i piękna ceremonie.
Mój będzie zabrany do legolandu i dostanie cokolwiek sobie zażyczy. Bez jedzenia wafla.
  • Odpowiedz
@Prezes_roku: zazdrościły tym ochrzczonym

Jak pisałam, sama byłam jedynym dzieckiem w szkole (no nie licząc brata ;), które nie chodziło na religie i była jedna madka, która ostro swoją córcię takimi tekstami bombardowała. Ze ma ze mną nie rozmawiać, bo szatan itd. Na szczęście miałam super wychowawczynie w klasach 1-3 i to ona wytłumaczyła koleżance, ze nie jestem szatanem ;)
Wiec tak. Wszyskto jest w rodzicach :)
  • Odpowiedz
@wykop_hejter: > A co Wam szkodzi ochrzcic i puścić do komunii A potem niech sobie samo decyduje ? Te dzieci i tak nic z tego nie rozumieją;)

No właśnie chodzi o to, że szkodzi. Z tego kółka zainteresowań nie można się całkowicie wypisać - więc de facto chrząc dziecko, odbiera mu się stuprocentowe prawo do decyzji.
Jeśli ktoś chce się zapisać do kościoła, to niech to będzie świadoma decyzja.
  • Odpowiedz
@aleksandrett: UWAGA UWAGA, ja jestem dzieckiem, które nie było ochrzczone, bo rodzice należeli do Świadków Jehowy. W wieku moich około 15 lat przestali się w to bawić. I zostałem bez żadnej religii. Teraz mam 30 lat i chce wziąć ślub z narzeczoną, 8 lat stażu, ona KK, ja niezrzeszony. Raczej deista, niż ateista. Jak kogoś naprawdę interesują wszystkie plusy i minusy, to pisać na priv, bo jest tu stos bezużytecznych,
  • Odpowiedz
Ja bym dziecku dal chrzest, po co od narodzin stawiać mu kłody pod nogi i tworzyć podziały jego od rówieśników?


@xtomek99: XD Sugerowanie, że dzieci nie mają tego w dupie XDD
Powinieneś też je obrzezać, bo może gdzieś spotka żydowskie albo muzułmańskie dziecko, więc też nie powinieneś tworzyć podziałów. Jak napisałem wyżej: to dorośli tworzą podziały, a dzieciaki chcą się bawić i poznawać świat. A chrzest to przymusowe wpisanie do
  • Odpowiedz
@Naxster: Świadkowie Jehowy przez jakiś czas, potem już nic. :D

@SinShop: Czy podkradziony czy nie - to obecnie funkcjonuje jako chrześcijański. W moim przypadku jw. przez jakiś czas romans ze zborem SJ, a tam nie można bylo, a potem już tak zostało. Moja mama twierdziła, że nawet jak była katoliczką to nie lubiła tej świątecznej hm.. szopki. :D
  • Odpowiedz
@aleksandrett W miastach to już się standard robi i trend wciąż rośnie. Czytałem że na Wilanowie to już większość, ale nie wiem czy to nie #!$%@?. Oczywiście inaczej będzie w jakimś Gdańsku, inaczej w Nowym Sączu.
  • Odpowiedz
@aleksandrett: Koledzy w klasie mnie pobili za to że nie poszedłem do komuni. Prawie cała klasa nagle się sprzymierzyła przeciwko mnie i było wytykanie palcami oraz szyderstwa. Nagle koledzy przestali być kolegami i kontakt miałem tylko z chłopakiem, który też nie poszedł do komunii i z synem katechetki (pani otwarta i na poziomie, więc wyjaśniła synowi jak ma się zachowywać), która uczyła naszą klasę, a on się w naszej klasie
  • Odpowiedz