Wpis z mikrobloga

  • 456
Sporadycznie jestem świadkiem januszostwa naszego narodu, ale dzisiaj i ja to zobaczyłem na własne oczy. Godzina 7:10 idę wyjątkowo po bułki na śniadanie do Kauflanda a tam kolejka przy kasach na 40 m. Ludzie się kotłuja, zniecierpliwieni, niektórzy widać, że z ulgą na twarzy stoją bo się im udało. Jaki to biznes zrobili? Ano kupili cukier po 1.36 zł kg. Nie wiem skąd to się bierze bo kupując 30 kg masz zapas do 2040 roku. A tyle średnio załadowanie w koszyku. Może chcą to w spadku zostawić Brajanowi, albo zwyczajnie slodza łopate do kawy. Cebula głęboko siedzi w narodzie. #cebula #januszebiznesu #dziendobry #polakicebulaki
ukaasztg - Sporadycznie jestem świadkiem januszostwa naszego narodu, ale dzisiaj i ja...

źródło: comment_GBuMIOQyUAVHeqnaNXOnhYA5t8vU5lr3.jpg

Pobierz
  • 266
  • Odpowiedz
@ukaasztg: Moja mama przekroczyła próg 40 kg pomidorów - będzie robiła przeciery na zupę na zimę. Dla wnuczków.

Muszę jej powiedzieć, że to jakieś patologiczne jest i żeby nie robiła.
  • Odpowiedz
@ukaasztg ale co złego w oszczędności hajsu? Jak wiesz ze zuzyjesz 30 kg w ciągu terminu ważności i masz gdzie to upchac to jest to kasa do kieszeni. Co za różnica czy kupisz raz na rok 30 kg czy 1 kg co dwa tygodnie.

Cebula i januszostwo to robienie czegoś dla własnego (niewielkiego najczęściej) zysku kosztem kogoś innego. Tutaj jedyny koszt to parę minut dłużej w kolejce. Pomijalnie mała różnica bo
  • Odpowiedz