Ja pierrrdolę, stare pokolenie to pokolenie niewolników. Jestem obecnie na drugim roku studiów, mam teraz mniej zajęć i za rok mam zamiar ułożyć sobie plan, żeby móc pracować na pełen etat. Zacząłem szukać pracy, w tym tygodniu byłem na 6 rozmowach. Moje oczekiwania finansowe to 3500 zł netto (zważywszy na fakt, że mam status studenta i chciałem umowę zlecenie to nie jest dużo). Na każdej rozmowie jak doszło do warunków finansowcach to słyszałem: "ojoj to za dużo, na razie możemy zaproponować 2000 netto", raz tylko udało mi się podbić do 2300 ( ͡°͜ʖ͡°). No to nic, wstawałem i wychodziłem, nie będę sobie garba dorabiać za ochłapy.
Dzisiaj dzwoni do mnie matka i pyta się czy znalazłem już pracę. Opowiedziałem jej w skrócie to co już napisałem wyżej. "Hurr durr w pierwszej pracy wynagrodzenie się nie liczy, jak złapiesz doświadczanie to wtedy będziesz mógł poprosić (!!) o podwyżkę." Pożegnałem się i rozłączyłem. 10 minut później dzwoni do mnie babcia XD. Płaczliwym tonem błaga mnie, żebym wrócił się do tych firm i poprosił o przyjęcie do pracy XDD i jeszcze dodała, że nawet za darmo powinienem przez jakiś czas popracować i jeszcze szefa po rękach całować (to jest cytat) XDDDDDDDDDDD Żyć się odechciewa.
@rhyta77: o jaką mam bekę z ludzi gadających, że nic nie umiesz i nie powinno się żądać 3,5k XD polskie robaki i niewolnictwo gdzie płaca na poziomie niecałych 1k euro, które płacą każdemu głupcowi oburza przy osobie znającej dwa języki obce Tu nigdy nie będzie dobrze bo sami na to sobie nie pozwolimy - tak trzeba od samego początku pracy zawodowej zarabiać jak najlepsze pieniądze, a nie łudzić się, że
@rhyta77 ok. 2.2k na rękę to srednia stawka dla świeżo upieczonego inzyniera, nie mówię o studencie z zerowym doswiadczeniem. Sam to przerabiałem wraz z moimi znajomymi. Stawkę 3.5k po roku doświadczenia da się wyszarpac i to w sumie po tym jak się wykazesz. W moim przypadku sam fakt, że dali mi dość odpowiedzialne zadania było dla mnie zaskoczeniem, dzięki czemu awans finansowy pojawił sie dość szybko. Nie twierdzę, że stawki są
Co za festiwal #!$%@?, #!$%@? robaki. 3500 to #!$%@? nie kasa, januszexy zarabiają jak na zachodzie, a płacą jak na Ukrainie, a te #!$%@? robaki jeszcze temu przyklaskują. Idźcie #!$%@?ć za miskę ryżu i to jeszcze jak pan łaskawy, to nawet na czas zapłaci. Gardzę
@bartez_94: Tylko że darmowy staż to się odbywa już w technikum i najwyżej się leci później na okres próbny, a skoro OP nie ma żadnego doświadczenia i nie wie że po jakimś czasie się dostaje podwyżkę to trudno.
@Tukan_Marcin: nie ważne jest czy to 2 rok czy 5 czy po studiach, osoba znająca bardzo dobrze dwa języki obce jak najbardziej może żądać 3-3,5k na rękę bo mało kto to umie, jakaś gadanina że teraz każdy to zna to kiepski żart nie wiem kogo bo na prawdę jest mało osób znających dobrze języki. Kpina iść za mniej w takim przypadku i dawać się wykorzystywać i jeżeli nie ma się
@rhyta77 nie napisałeś jaka branża więc raczej nie jest to IT a już na pewno nie programujesz. Poza IT ciężko znaleźć branżę w której studenciak bez doświadczenia dostanie 3K na rękę. Nie ma nic w tym złego, że się cenisz i chcesz tyle zarabiać. Jeśli więcej osób by miało takie podejście to by pracodawcy musieli tyle płacić ale zgadzam się - Polska to kraj niewolników. Za 2K nie da się żyć
@RobertKowalski: @rhyta77: ... ale ty wiesz że na te 3500 netto twoje to pracodawca musi z portfela wyłożyć 4089 PLN... przekonaj mnie chłopaczku że na II roku studiów twoje umiejętności w czymkolwiek są takie że przyniesiesz mi zarobek 4089 PLN + x PLN dla mnie jako pracodawcy ( ͡°͜ʖ͡°)
ok, a jak pracownik nie wyrobi 4k zysku conajmniej to co wtedy? To wtedy ma pracować za 3,5k? Nie da się inaczej tak? Wytłumaczę ci to @RobertKowalski: na zasadzie fabryki. Przychodzi anon i chce składać jakieś tam części w montowni, chce za to 3,5 k złotych. Szef na to "hurr durr, przecie ty mi tych części nie poskładasz nawet za 3k. Mogę ci dać maksymalnie 2k netto.
Dzieje się tak ponieważ fabryka jest zacofana, anon składa części ręcznie zamiast obsługiwać robota który składał by 5 razy szybciej. Znasz metodę 5 why? Proponuję się zapoznać. Teraz pytanie. Dlaczego fabryka nie ma robota? Anon mógłby dostać wyższą pensję, szef miałby wyższe zyski. Same plusy. A dlatego że inwestycja (zakup robota) jest nieopłacalna. Dlaczego? Dlatego że robot kosztuje i nie opłaca się nim zastępować (przeliczeniowo czasu pracownika) pracownika z linii. Dlaczego? Dlatego że pracownik składający pracuje za 2k netto i potrzeba by wielu lat zanim robot by się zwrócił. Błędne koło, nie inwestujemy bo zwrot zbyt długo trwa, nie płacimy bo nie ma robota
@KsiadzMichal: doprawdy? Gdzie? Bo ja tu widzę ciśnięcie beki ze studenciaka z marzeniami. nikt tu chyba nie chce żeby nie dostał. Nikt się nie obrazi jak odstanie. Po prostu nikt w to nie wierzy.
@KsiadzMichal okej 3.5 to nie jest dużo cebulionów, ale w kraju gdzie połowa społeczeństwa zarabia mniej niż 2k netto, absolwent studiów inżynierskich ma średnio 2.2-2.5 a lekarz rezydent grosze, to stawka 3.5k na dzień dobry jest jednak wysoka. Jeżeli OP nie potrafi nic konkretnego to raczej słabo żeby dostał taką stawkę. Sam ostro cisnąłem po studiach z pensją jednak mogłem się pochwalić projektami i doświadczeniem.
@Tukan_Marcin: byle korpo zapłaci studenciakowi znającemu jako tako angielski 2,5k, czy 3-3,5k ma być jakąś chorą stawką nieosiągalną ze znajomością dwóch? lul 2k jest za przyjście, posiedzenie, poklikanie czy przywitanie klienta xD
Dzisiaj dzwoni do mnie matka i pyta się czy znalazłem już pracę. Opowiedziałem jej w skrócie to co już napisałem wyżej. "Hurr durr w pierwszej pracy wynagrodzenie się nie liczy, jak złapiesz doświadczanie to wtedy będziesz mógł poprosić (!!) o podwyżkę." Pożegnałem się i rozłączyłem. 10 minut później dzwoni do mnie babcia XD. Płaczliwym tonem błaga mnie, żebym wrócił się do tych firm i poprosił o przyjęcie do pracy XDD i jeszcze dodała, że nawet za darmo powinienem przez jakiś czas popracować i jeszcze szefa po rękach całować (to jest cytat) XDDDDDDDDDDD Żyć się odechciewa.
#praca #pracbaza #feels #polska #bekazpodludzi #zarobki #gospodarka #zalesie #gorzkiezale
źródło: comment_yS1bX0jjD27B48SRbo30mSYZYThNFaMn.jpg
Pobierzpolskie robaki i niewolnictwo gdzie płaca na poziomie niecałych 1k euro, które płacą każdemu głupcowi oburza przy osobie znającej dwa języki obce
Tu nigdy nie będzie dobrze bo sami na to sobie nie pozwolimy - tak trzeba od samego początku pracy zawodowej zarabiać jak najlepsze pieniądze, a nie łudzić się, że
TAK TRZEBA OD POCZATKU ZARABIAC DUZO XDD no to niech się nie dziwi, że żadnej nie może znaleźć jak tak sobie żąda
Komentarz usunięty przez moderatora
ok, a jak pracownik nie wyrobi 4k zysku conajmniej to co wtedy? To wtedy ma pracować za 3,5k? Nie da się inaczej tak? Wytłumaczę ci to @RobertKowalski: na zasadzie fabryki. Przychodzi anon i chce składać jakieś tam części w montowni, chce za to 3,5 k złotych. Szef na to "hurr durr, przecie ty mi tych części nie poskładasz nawet za 3k. Mogę ci dać maksymalnie 2k netto.
Dzieje się tak ponieważ fabryka jest zacofana, anon składa części ręcznie zamiast obsługiwać robota który składał by 5 razy szybciej. Znasz metodę 5 why? Proponuję się zapoznać. Teraz pytanie. Dlaczego fabryka nie ma robota? Anon mógłby dostać wyższą pensję, szef miałby wyższe zyski. Same plusy. A dlatego że inwestycja (zakup robota) jest nieopłacalna. Dlaczego? Dlatego że robot kosztuje i nie opłaca się nim zastępować (przeliczeniowo czasu pracownika) pracownika z linii. Dlaczego? Dlatego że pracownik składający pracuje za 2k netto i potrzeba by wielu lat zanim robot by się zwrócił. Błędne koło, nie inwestujemy bo zwrot zbyt długo trwa, nie płacimy bo nie ma robota
Komentarz usunięty przez autora
@KsiadzMichal: doprawdy? Gdzie? Bo ja tu widzę ciśnięcie beki ze studenciaka z marzeniami. nikt tu chyba nie chce żeby nie dostał. Nikt się nie obrazi jak odstanie. Po prostu nikt w to nie wierzy.
2k jest za przyjście, posiedzenie, poklikanie czy przywitanie klienta xD