Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czuję się beznadziejnie. Pisałam z kolesiem, który zaproponował układ fwb. Napisałam, że zobaczymy jak będziemy się dogadywać na pierwszym spotkaniu, do którego doszło w środę . Było zajebiście, śmiechy, rozmowa się ciągnęła, trochę wypiliśmy. Dało się wyczuć chemię. Odprowadził kulturalnie do domu, całowaliśmy się, po czym poszliśmy do mnie. Doszło do słynnych #seksy . Zbytnio nie dało rady się wykazać, bo następowało natychmiastowe rozentuzjazmowanie. Mówił, że miał długą przerwę i chciałby mnie zadowolić, ale nie jest w stanie. Powiedziałam, że w porządku i rozumiem. Poszło na szybko, pożegnaliśmy się i tyle. Następnego dnia usunął mnie z pary.
Nie wiem jak mam to odbierać, czuję się jak szmata.
#tinder #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 195
parszywa męska rasa


@Termodynamika_: xd

@hangover: no sory, ale ten facet nie stał chyba nigdy koło samca alfy. Przecież widać w społeczeństwie, że to patola się najwięcej rucha na lewo i prawo, a ich alfami raczej nazwać nie można. Jak w ogóle tak można nazwać jakiegoś faceta, na którego poleci byle karynka.

Samiec alfa według mnie, to gość o odpowiedniej pozycji, znający swoją wartość, charyzmatyczny, budzący respekt wśród innych, inteligentny
Ale przecież chciałaś FwB więc po one night standzie to już czujesz sie jak szmata? Nie mam nic do fbw jak i ONS, ale skoro przy fwb bys sie tak nie czuła to co zmienia ons? nie jest to praktycznie to samo?
AzjatyckaWybranka: > No oczywiscie, jak facet sie prześpi z laska na pierwszym spotkaniu to jest samcem alfa, ale jak laska to szmata i powinna sie wstydzić.

@hangover: widac kompleksy i dawałaś d... tak szybko, że reagujesz takim problemem. dziewczyna sam sie czuje jak szmata i ludzie polecieli z nurtem.

Standardy wykopu.


standardy zycia. kobietom latwiej o seks, wiec sie opierają. kobiety nie muszą robić nic by mieć seks, wystarczy że
NagiWybranek: > Szczęśliwa : Trochę rozumiem jak możesz się czuć. Miałam podobną sytuację, poznałam takiego alfę na wykopie. Z początku spotykaliśmy się na seksy, czysty fwb. Momentami było mi z tym niekomfortowo ale ciągnęło mnie do niego.

Teraz, po długimmmm czasie takiej relacji dojrzelismy do siebie, kochamy się nawzajem, idealnie do siebie pasujemy pod każdym względem a ja jestem po prsotu szczęśliwa. Więc różnie to bywa, nie martw się


@AnonimoweMirkoWyznania:
CzarodziejskaKochanka: > Dostał wszystko, więc już nie ma niczego co by go intrygowało i mogło zaangażować w dalszą relację. Z niebieskimi tak zawsze. Może sobie mówić, że #seksy na pierwszym spotkaniu mu nie przeszkadzają, (czyt.: jak jest opcja to chętnie skorzystam), ale skreśla taką znajomość w pięć minut po rozstaniu.

Nie jest to czysty cynizm. Wszyscy mniej lub bardziej liczymy na długofalowe relacje, niebiescy też. Wbrew ogólnym trendom i wmawianej zewsząd
WiedźmińskaProgramistka: słaby bait. żadna kobieta nie przyzna sięprzed samą sobą że jest szmatą.

żadna kobieta nie wchodzi tak łatwo w fbw bez sprawdzenia z kim ma do czynienia,

żadn akobieta doswiadczona w fbw nie bedzie płakać że czuje sie jak szmata. ona doskonale wie że nie wszystko konczy się 2 letnim ciupcianiem.

Zaakceptował: kwasnydeszcz}
AzjatyckaWybranka:

mężczyznom trudniej o seks, mogą sobie chcieć, a żadna im "za darmo"


Ale ja nigdy nie miałem problemu z dziewczynami i swoją wartość budowałem na tym, że nie spałem z każdą chętną dziewczyną, a uwierz kilka ich było.
@hangover: tak samo jak Ty się mylisz w mojej.
ZbożowaFranca: > Dla mnie w ogóle określenie samiec alfa/beta jest jakieś chore. Ale mnie te problemy na szczęście nie dotyczą.

@hangover: chore, bo co? prawda jest taka ze jedni sa atrakcyjni, pewni siebie, zadziorni, czasem agresywni (w koncu facet co sie nie umie bic to nie facet, to karynki ustanowiły taka klasyfikacje), a inni ciepłe kluchy, misiaki, wrazliwcy, więc to normalny podział

Zaakceptował: kwasnydeszcz}
ElfickaMarzycielka: Szkoda mi Ciebie, to zawsze przykra sytuacja. Być może było tak, że gość się zestresował jak go po tym ocenisz i zniknął. A może po prostu od początku planował tylko zaruchać i zniknąć, kto go tam wie. Tak czy inaczej to kwestia Tindera, gdybyście znali się z reala, to nie byłoby mu tak łatwo się wymigać.
Wniosek prosty - nie chcesz czuć się jak szmata, to nie chodź do łóżka