Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czuję się beznadziejnie. Pisałam z kolesiem, który zaproponował układ fwb. Napisałam, że zobaczymy jak będziemy się dogadywać na pierwszym spotkaniu, do którego doszło w środę . Było zajebiście, śmiechy, rozmowa się ciągnęła, trochę wypiliśmy. Dało się wyczuć chemię. Odprowadził kulturalnie do domu, całowaliśmy się, po czym poszliśmy do mnie. Doszło do słynnych #seksy . Zbytnio nie dało rady się wykazać, bo następowało natychmiastowe rozentuzjazmowanie. Mówił, że miał długą przerwę i chciałby mnie zadowolić, ale nie jest w stanie. Powiedziałam, że w porządku i rozumiem. Poszło na szybko, pożegnaliśmy się i tyle. Następnego dnia usunął mnie z pary.
Nie wiem jak mam to odbierać, czuję się jak szmata.
#tinder #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 195
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Dostał wszystko, więc już nie ma niczego co by go intrygowało i mogło zaangażować w dalszą relację. Z niebieskimi tak zawsze. Może sobie mówić, że #seksy na pierwszym spotkaniu mu nie przeszkadzają, (czyt.: jak jest opcja to chętnie skorzystam), ale skreśla taką znajomość w pięć minut po rozstaniu.
Nie jest to czysty cynizm. Wszyscy mniej lub bardziej liczymy na długofalowe relacje, niebiescy też. Wbrew ogólnym trendom i
  • Odpowiedz