Aktywne Wpisy
mirkowyzwania +104
Nadszedł czas na podjęcie nowych, szalonych wyzwań! Po roku przerwy wracamy i rozpoczynamy jesienną edycję #mirkowyzwanie!
Warunki uczestnictwa:
- włączona możliwość odbierania prywatnych wiadomości (Prywatność -> Otrzymuj wiadomość od wszystkich)
- brak aktywnego bana
Akcja polega na wybraniu i wykonaniu co najmniej jednego z otrzymanych zadań. Chcąc zapisać do akcji, należy pod tym postem zostawić komentarz (ale nie później niż do 24 października godz. 23:59) potwierdzający chęć uczestnictwa w
Warunki uczestnictwa:
- włączona możliwość odbierania prywatnych wiadomości (Prywatność -> Otrzymuj wiadomość od wszystkich)
- brak aktywnego bana
Akcja polega na wybraniu i wykonaniu co najmniej jednego z otrzymanych zadań. Chcąc zapisać do akcji, należy pod tym postem zostawić komentarz (ale nie później niż do 24 października godz. 23:59) potwierdzający chęć uczestnictwa w
Grash-Varrag-Arushat +357
Dziewczyna mojego ziomka go zdradziła i wysłała mu coś takiego XDD
#logikarozowychpaskow #zwiazki #zdrada #p0lka #tinder
#logikarozowychpaskow #zwiazki #zdrada #p0lka #tinder
Cieszy mnie to, ponieważ wiem że ani starszy, ani ja nie gniewalibysmy się na niego, ale bałem się ze jego gryzlyby wyrzuty gdyby tata odszedł bez jego obecności.
Miesiąc temu gdy wyjeżdżałem nad morze do pracy, tata wyglądał tak jak na zdjęciu. Walczył od roku z rakiem, ale wszystko szło ku lepszemu. Gdy wróciłem tydzień temu, ważył tylko 40 kilo i pozostała mu tylko siła wewnętrzna. To boli najbardziej, że organizm został zniszczony tak nagle.
Nie wiem czy Bóg istnieje, w końcu dowiem sie tego pewnie dopiero po śmierci, ale wierzę że nasi przodkowie gdzieś tam nad nami czuwają, i gdy tylko opuscimy ten nasz ziemski padół, przyjmą nas w swoje wesołe grono. Tak więc nie smucę się, bo wiem że kiedys ze staruszkiem sie tam zobaczę, w końcu każdy z nas odejdzie do krainy przodków, a i on nie chciałby żeby ktokolwiek był smutny z jego powodu.
Największym moim problemem jest teraz przekazanie tej informacji prababci, starowinki która juz pochowala swoje dzieci, a moich dziadków, a teraz musi pożegnać swojego wnuka. Nie wiemy jak to zrobic, ale jakoś sobie poradzimy.
Na koniec tych moich przemyśleń chciałem podziekowac pielegniarkom i pielegniarzom, bo to cholernie brudna i smutna robota, która też musiałem wykonywać przez te ostatnie dni i dopiero teraz zobaczyłem w małym stopniu z czym to się je.
I jeśli sa tu mirki lub mirabelki którzy są w podobnej sytuacji, lub jeśli nieszczęśliwy los sprawi że tez się wam cos takiego przytrafi, to piszczie śmiało, chętnie pomogę i wysłucham.
A na koniec mój staruszek, z którego jestem dumny i wiem że teraz gdzieś tam dobrze sie bawi
#przemyslenia #zdrowie #feels #filozofia #zycie #stoicyzm
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Trzymajcie się