Aktywne Wpisy
analboss +117
#nieruchomosci #warszawa #przemysleniazdupy
Czemu nikt w Polsce nie rusza RODów?
Przecież to są grunty w centrach miast, które służą garstce emerytów.
Nawet nie chodzi o to żeby je zabrać i koniecznie betonować budując tysiące mieszkań,
ale można z nich równie dobrze zrobić parki dostępne dla wszystkich, a nie jakieś zamknięte księstwa udzielne dla wybranych z ujemną wartością dla innych,
bo co najwyżej można tam poczuć zapach palonych liści i libacje bezdomnych.
A
Czemu nikt w Polsce nie rusza RODów?
Przecież to są grunty w centrach miast, które służą garstce emerytów.
Nawet nie chodzi o to żeby je zabrać i koniecznie betonować budując tysiące mieszkań,
ale można z nich równie dobrze zrobić parki dostępne dla wszystkich, a nie jakieś zamknięte księstwa udzielne dla wybranych z ujemną wartością dla innych,
bo co najwyżej można tam poczuć zapach palonych liści i libacje bezdomnych.
A
fhgd +689
#komunikacjamiejska
ja to najczęściej obserwuję przy kasie w markecie
stoi pani w kolejce i się rozgląda, myśli o niebieskich migdałach
a jak dochodzi do płacenia to pół godziny szuka w torebce portfela, następne pół w portfelu karty a później 10 minut myśli który #!$%@? pin do tej właśnie karty
ale jednak statystyka jest mocno po stronie pań
a to gadanie przez telefon na cały głos w sklepie, przy kasie, w miejscach publicznych - to też raczej domena pań
@TwojStaryToKorniszon: opcja z pinem to rzadkość - są płatności zbliżeniowe.
Gorzej, że rzadko kiedy faktycznie płacą kartą, w większości przypadków zaczyna się SZUKANIE GROSIKÓW (!).
Ale jak już się śmiejesz z nieudolności kobiet to "hurr durr, nie wszystkie różowe takie są"
Jakby ktoś posiadał informacje w tym temacie to proszę o podzielenie się :).
@WuDwaKa mam takie samo spostrzeżenie. Był okres kiedy musiałem wracać z pracy PKSem. Przychodzę na przystanek ok. 10 min przed przyjazdem. Oczywiście różowe już są przede mną i stoją bezczynnie. Przyjeżdża autobus i wchodzenie zajmuje 5 minut bo sierota nie wyciągnie miesięcznego biletu / drobnych stojąc na przystanku. I co najlepsze to te same twarze za każdym