Aktywne Wpisy
analboss +252
#nieruchomosci #warszawa #przemysleniazdupy
Czemu nikt w Polsce nie rusza RODów?
Przecież to są grunty w centrach miast, które służą garstce emerytów.
Nawet nie chodzi o to żeby je zabrać i koniecznie betonować budując tysiące mieszkań,
ale można z nich równie dobrze zrobić parki dostępne dla wszystkich, a nie jakieś zamknięte księstwa udzielne dla wybranych z ujemną wartością dla innych,
bo co najwyżej można tam poczuć zapach palonych liści i libacje bezdomnych.
A
Czemu nikt w Polsce nie rusza RODów?
Przecież to są grunty w centrach miast, które służą garstce emerytów.
Nawet nie chodzi o to żeby je zabrać i koniecznie betonować budując tysiące mieszkań,
ale można z nich równie dobrze zrobić parki dostępne dla wszystkich, a nie jakieś zamknięte księstwa udzielne dla wybranych z ujemną wartością dla innych,
bo co najwyżej można tam poczuć zapach palonych liści i libacje bezdomnych.
A
ish_waw +3
Który cytat
- Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę 35.1% (554)
- War. War never changes. 19.6% (309)
- Hey, you, you’re finally awake! 12.6% (199)
- Twoja popularność spada! 14.1% (223)
- Chu*owe wybrałeś, inny jest najlepszy 18.6% (294)
Mam kochani problem z żoną. Może napiszę jak wygląda sytuacja.
Otóż jesteśmy małżeństwem 11 lat, mieszkamy w mieszkaniu własnościowym które żona otrzymała w spadku po ojcu. Rozdzielności nie mamy, jesteśmy tu zameldowani ona, ja i córka. Na mieszkaniu jest hipoteka i spłacam ją ja od 6 lat, małżonka nie pracuje. Od początku ja ją utrzymuje.
Żona chce rozwodu.
I teraz pytanie czy może mnie #!$%@?ć z mieszkania. Czy jestem w czarnej dupie czy mam jakieś prawa tu mieszkać po rozwodzie. Bo to że utrzymuje rodzine i spłacam kredyt a ona nawet się nie dokłada chyba jest bez znaczenia w naszym kraju.
Napiszcie proszę jak się przygotowac.
#anonimowemirkowyznania #pytanie #prawo #kiciochpyta #zwiazki #rozwod #malzenstwo #oswiadczenie #boldupy #pomocy
@waco: a nie ma znaczenia to, że mieszkanie otrzymała (hipotetycznie) przed ślubem?
Spadek to majątek osobisty małżonka, więc jesteś w słabej sytuacji.
Jak się nie dogadacie -- to będzie musiał to za was rozstrzygnąć sąd.
Nic nie piszesz o przyczynach rozwodu, a od tego (i od tego na jakiego sędziego traficie) pewnie będzie zależał werdykt.
prawnikiem nie jestem, ale jeśli otrzymała po zawarciu małżeństwa, to mieszkanie jest wspólne, a jeśli przed, to nie. w drugim przypadku, jeśli coś spłacasz, to musisz zapytać radcy prawnego (czy innego mirka) co nalezy uczynić, aby odzyskać włożone pieniądze.
Pitolicie -- spadek to majątek osobisty małżonka, więc nie ma znaczenia, czy przed czy po ślubie.
Art 33 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego się kłania.
@hpiotrekh:
Każdy z małżonków powinien zwrócić wydatki i nakłady poczynione z majątku wspólnego na jego majątek osobisty, z wyjątkiem wydatków i nakładów koniecznych na przedmioty majątkowe przynoszące dochód.
@fierce: jest to jakis przepis? czy tak tylko mowisz? daj mi paragraf to moze ugryze cos
Ale z majątku wspólnego (czyli dochód) czynisz wydatki na majątek osobisty (mieszkanie żony) a to budzi obowiązek wzajemnych rozliczeń w momencie ustania małżeństwa.
Czyli w najlepszym przypadku -- sąd zasądzi, że żona ma oddać Ci połowę wartości spłaconej hipoteki.
Nie trzeba być studentem prawa, żeby umieć sprawdzić przepisy oraz interpretację i orzecznictwo.
Masz prawo do dochodzenia zwrotu twoich nakładów na np. remont mieszkania stanowiącego majątek osobisty małżonka. Nie wiem jaka jest skuteczność tego typu działań.
Zameldowanie również nie decyduje o tym czy możesz mieszkać. A możesz mieszkać bo jesteś lokatorem. I tyle.