Wpis z mikrobloga

@xhxhx: Nie wiem, skąd się to bierze, że u nas wszystkim przeszkadza wszystko. A to coś w ubiorze, a to książka w ręku - nawet jeśli jest to oryginalna kreacja prosto z wybiegu ultragejowskiego projektanta czy dres z 4 paskami, nawet jeśli jest to 8 tomowa encyklopedia Britanica w języku jidysz albo Paulo Coelho wydanie kolekcjonerskie, po co od razu bóldupić, hejtować. Nie wiem, czy to jakieś kompleksy, ale na pewno