Wpis z mikrobloga

@mmichalus: Byłem tam z @MiszczJoda i @KredaFreda, tylko kamera wtedy jeszcze nie działała, i mogliśmy z Gnidą pogadać tylko przez telefon. @MiszczJoda został z Gnidą dłużej, bo my musieliśmy uciekać na pociąg.

To ogólnie była niesamowita akcja. Ani ja ani @KredaFreda nie mieszkamy w Katowicach(u nas się wychodzi na pole ( ͡° ͜ʖ ͡°)), jechaliśmy wtedy na #wykopparty10 do Poznania ze śląskimi mireczkami. Ponieważ byliśmy 2
@QBA__: #takbylo, jeszcze mało brakło a byśmy w ogóle gnidy nie zobaczyli bo sprzątaczki były za tym żebyśmy przekazali im kartę i one miały ją dać pielęgniarkom. Jedna tylko się wstawiła za nami i powiedziała, że przecież tam jest ten telefon z kamerką do rozmowy i moglibyśmy z nim porozmawiać.

Ale nie spodziewałem się, że to już rok ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@salvador5000: Czy na pewno choroba wygrała? Nigdy nie poznałem @gnida84, jednak znam jego historię, wiele razy ją opowiadałem znajomym, oczy nie raz mi się spociły gdy tak sobie myślałem, że w tym całym #!$%@? świecie gdzieś na portalu ze śmiesznymi obrazkami działy się takie wspaniałe rzeczy.

Lubię sobie myśleć, że dużo o człowieku stanowi to, co po sobie zostawił, a @gnida84 zostawił wiele pozytywnych wspomnień i energii. On się nie