@Howea: ja proponuję nie robić dnia kobiet, żeby nie robić przykrości mężczyznom, no i na odwrót. W zamian proponuję zrobić jeden dzień - Dzień Kobiet, Mężczyzn i Genderów.
@Howea: zabierać innym, żeby dać drugim. W kogo ty się bawisz ? I kto ci daje prawo wjebywać innym swoją paranoję ? Jest optymalnie więc po co to zmieniać ? Jeszcze zmieniać na rzecz mniejszości... lol
@Howea: Nie wiem czy było, ale skoro chcecie coś uprościć to powinniście w dzień matki/ojca zwyczajnie złożyć dwa razy życzenia. A najlepiej to jest mieć ojca i matkę i po problemie :D
@patrolez: Nie do końca się z tym zgadzam. Psychika dziecka jest bardzo delikatna. Równie dobrze można powiedzieć, że nie należy ingerować kiedy dziecko jest prześladowane przez rówieśników, bo to go wzmocni. A to nieprawda. Takie stresowe sytuacje mają wpływ na całe dalsze życie. Dorosłych nie uchronimy, ale dzieci można próbować. Dziecko pozbawione jednego z rodziców i tak już ma ciężko w codziennym życiu. Po co mu jeszcze dokładać przykrych sytuacji
@Purple: Kto chce komuś coś zabierać, bo nie rozumiem? Czy jakieś dziecko coś straci kiedy drugie będzie mogło zabrać inną osobę zamiast mamy na obchody święta? Co ma niby zrobić dziecko w ten dzień jeśli mamy nie ma? Gdybyś pracował w przedszkolu i połowa twoich wychowanków by nie miała któregoś z rodziców i nie mogła w pełni obchodzić tego święta to co niby byś zrobił? Upierał się, że i tak
@ARhD: Nie pracuje w przedszkolu, ale mam w rodzinie taką sytuację, gdzie dziecko nie ma taty i widzę jakie to jest bolesne zarówno dla tego dziecka, jak i jego mamy.
@Howea: najlepiej niech każde ma swojego jednorożca na cudownej tęczy z waty cukrowej.
Jest tyle rzeczy do poprawienia w tej rzeczywistości, że nie ma co robić jakiś maskarad, tylko po prostu przez "bolesną prawdę" odnaleźć się w danej sytuacji z pomocą wychowawczyni, psychologa i opiekunów(a) zmienić jej patologiczny sens na fakt - w sensie stanu w którym się jest - i w miarę możliwości na normalność.
@patrolez: Ale to jest tylko prosty gest, który ma sprawić żeby dziecko bez rodzica nie czuło się gorsze od innych i samotne w tym dniu kiedy inni są szczęśliwi. Jak sobie wyobrażasz Dzień Matki w przypadku dziecka, które tej mamy nie ma? Wszystkie mamy przychodzą, dzieci dają im prezenty, recytują wierszyki. A to dziecko co robi w tym czasie? Siedzi w kącie i patrzy? Co niby stoi na przeszkodzie, żeby
@LibertyHead: A możesz łąskawie się podzielić tą tajemną wiedzą?
Zamiennie sobie pójść...?
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
@SScherzo: zajebisty pomysł, jestem za
Jest tyle rzeczy do poprawienia w tej rzeczywistości, że nie ma co robić jakiś maskarad, tylko po prostu przez "bolesną prawdę" odnaleźć się w danej sytuacji z pomocą wychowawczyni, psychologa i opiekunów(a) zmienić jej patologiczny sens na fakt - w sensie stanu w którym się jest - i w miarę możliwości na normalność.
Dziecko, które nie ma
Komentarz usunięty przez autora