Wpis z mikrobloga

@Asterling: No jasne. Chodzi o podmianę dziecka w szpitalu.
A co Ty byś powiedział na propozycję, by wykluczyć twoje ojcostwo wszystkich dzieci koleżanek z pracy? Albo o testy na choroby weneryczne po jakimś wyjezdzie służbowym?
  • Odpowiedz
@magyarka: Test na ojcostwo to nie jest żadne oskarżenie, tylko sprawdzenie/upewnienie się. Rozsądny facet takie badanie zrobi, jeśli mu to do szczęścia potrzebne. A zaślepiony frajer może całe życie się oszukiwać "nie no musi być moje, ucho ma nawet podobne, przecież mój aniołek się ładnie uśmiecha więc na pewno mówi prawdę"

Twój będzie miał awantury, a OP nie ma awantur, bo jasno sprawę postawił, że jak nie będzie intercyzy i
  • Odpowiedz
@InsaneMaiden: chcesz wydac 500zl na osobe na jedzenie? Napisalem, ze okolo 20 osob u mnie bedzie.
- zarezerwowanie sali (tzw zaliczka) 1000,00 - tego nie wiem, ale powiedzmy, ze masz racje
- kościół (o ile ślub nie cywilny) 600,00
- suknia ślubna xxx
- garnitur - mam swoje, wystarcza, wierz mi xD
-
  • Odpowiedz
@InsaneMaiden: 200 zł menu? Mówimy tutaj o dwóch main courses, zupie, przystawkach, ciastach i może jakaś sałatka. Imo liczysz z 1.5-2x za dużo. :)

w ogóle zastanawiam sie za co dje kasują tyle kasy, jak i tak puszczaja absolutny syf zawsze na tych weselach, ni to potańczyć, ni to nic : |
  • Odpowiedz
@InsaneMaiden: lel, prezenty dla rodziców dziadków chrzestnych xD rozwala mnie to, umówmy się - to wszystko jest po prostu nikomu niepotrzebne, ale fajnie jest mieć pompę jeden wieczór i potem niewiadomo ile lat spłacać kredyt. Logika poziom ekspert ;)
  • Odpowiedz
@InsaneMaiden: no to inaczej - zbierali niewiadomo ile, by mieć pompę jeden wieczór ( zamiast zaiwestować albo zrobić cokolwiek bardziej sensownego ). Albo mają po prostu więcej pieniędzy niż inni i się z tym nie liczą - wtedy to ich sprawa, chociaż tak naprawdę wtedy wesele już nie jest za taką kasę tylko już zupełnie inna skala :]
  • Odpowiedz