Wpis z mikrobloga

Murki,
mam oszczędzone około 100k zł i szukam pomysłu w co zainwestować te pieniądze. Myślałem żeby się trochę dokredytować z banku (mam zdolność na kolejne 100k), kupić działkę blisko osiedli i postawić garaże ale znaleźć coś ciekawego jest naprawdę ciężko.

Zwrot z inwestycji przewiduję w 6-7 lat. Interesuje mnie inwestycja, w której nie będę musiał za dużo przebywać oraz poświęcać czasu.

Jakieś pomysły? Z góry mówię, że komentarze typu "zainwestuj w siebie" albo "kup tone marichuaniny" sobie darujcie.

#pytanie #kiciochpyta #cebuladeals #inwestycje #inwestowanie #pieniadze
  • 145
@Gnojowisko3000: kumpel się napalił na kupno domu w jakiejś nadmorskiej miejscowości (niekoniecznie w Polsce). Bierzesz firmę, która zajmuje się wynajmem, potrącają kilka % i o nic się nie martwisz. Mnóstwo Niemców ma tak pokupowane domy np. na Majorce. Czy to dobry biznes? Nie wiem, ale wyliczone miał dosyć solidnie. Nawet w Polsce w nadmorskiej miejscowości za taką chatę w sezonie jest niezły hajs, ale 200k to może być trochę mało.

Wiem
@Gnojowisko3000: A ja Ci powiem tyle- idzie kryzys, idzie kryzys jak jasna cholera. Weź te 100 k dodatkowego kredytu, kup xłote monety i zakop w ogródku. Gdy kryzys nadejdzie Twoje złoto bedzie warte tyle że będziesz mógł sobie za nie kupować kamienice.
@Gnojowisko3000: Słyszałem ostatnio o ciekawej formie inwestowania. Ktoś buduje sobie dom starców dla bogatych niemców, a Ty go doinwestowujesz opłacając 1 pokój, 5, czy całe piętro - zależy ile zainwestujesz. Zarabiasz na tym, że pokój ma pensjonariusza. Po kilku latach nie dość, że czerpałeś z tego zyski, to możesz go jeszcze odsprzedać. Nie doglądasz tego wcale, zarobek dużo większy niż na jakichś najmach garaży czy mieszkań, a popyt będzie tylko rósł.
@Gnojowisko3000: Kup małą kawalerkę i wynajmij. Proste i dość pewne. Nie wierz w dwucyfrowe zwroty, bo to bajka, a nie realia (przynajmniej dla początkujących inwestorów, a skoro pytasz na Wykopie o inwestowanie to takim jesteś). Żadne giełdy, fundusze, bitcoiny, itp. bo na tym stracisz jak się nie znasz (loteria). Tylko możesz mieć problem ze znalezieniem czegoś za 100k. U mnie w Krakowie małe mieszkanka (po kilkanaście m2, które wynajmiesz