Właśnie minęły 3 godziny od momentu uśpienia mojego 16 letniego pieska. Wiem, że tak jest lepiej dla niego, bo zżerał go od środka nowotwór. Jest w cholibke ciężko, byłam z nim cały czas i ostatni widok jaki pamięta to moja uśmiechnięta przez łzy morda i buziaczek w czółko. Musiałam się wygadać Mirki, bo ciężko na serduszku. #zalesie
@chrupek18 trzymaj się!!! W 2021 dzień przed wigilią musiałam podjąć tę samą decyzję, też nowotwór... tuliłam ją do samego końca i mam nadzieję, że dzięki temu była spokojniejsza (╯︵╰,) nigdy nie wyłam tak bardzo, jak tamtego wieczoru :( pozwól sobie na rozpacz, na łzy, czas ułoży to wszystko a może i przyniesie Ci nowego przyjaciela, którego pokochasz całym serduszkiem (づ•﹏•)づ