Wpis z mikrobloga

@SScherzo: Na gwałtach nie znam się za bardzo( ni gwałciłem, ani nie byłem gwałcony ( ͡º ͜ʖ͡º) ), więc zdaje się na Twoje zdanie. Natomiast jeśli chodzi o to że gówniak pyszczy do starszych nie mając racji i nie okazuje szacunku innym to naprawdę lepiej dostać w tyłek niż potem kosę jak już pisałem.

Poza tym jeszcze jest pytanie czy faktycznie młody dostał #!$%@?? Ja pamiętam
@besiaczek: ale nie ma pewności że młody oberwał. Moi rodzice mnie lali. Moja młodszą siostrę już tylko straszyli. Zgadnij kto robił wiekszy hałas? Wystarczylo że rodzice zaczynali tego rozpieszczonego bahora opierdzielac albo straszyć klapsem to nagle robił się wrzask że uszy puchły. Krzyki, ryki, płacz, podejrzewam że gdyby to był blok a nie dom to jakiś sąsiad też byłby przekonany że nie wiadomo jaka tragedia się dzieje.
Gdydzieje sie oczywista tragedia
@scorcher:

No ale ma rację. Lepszy wpiernicz wychowawczy niż ciąganie się po policjach, sądach i psychologach Nigdy nie dostałeś od ojca, gdy zasłużyłeś? Jak ja teraz widzę, te piz!dy zwane synkami, co skaczą w sklepie matce na głowę to nawet mi ich nie żal. Sam są sobie winne. I nikt tu nie pisze o znęcaniu się.


Co za #!$%@?.

#!$%@? nigdy, ale to nigdy nie jest rozwiązaniem. #!$%@? mnie obchodzi, że
@Slonx: Śmiechłem. #!$%@? jaki psycholog po studiach, co co mysli ze swiat zawojuje. I generalizujesz strasznie uzywajac do tego ckliwych slow typu: "znecanie sie", "patologia", "więź". Jesli nie widzisz roznicy miedzy klapsem, laniem a patologicznym #!$%@? to raczej jest cos z toba nie tak. Ale spokojnie, rozne rzeczy juz widzialem, lacznie z tym, ze 15-latek mowi do ojca "#!$%@? ci?". I nie, to nie patologiczna rodzina itd. Po prostu szkola/otoczenie tak
@Slonx: raczej co Ty #!$%@?.. mylisz "#!$%@? wychowawczy" z regularnym biciem z byle powodu. Zauważ, że chyba każdy kto dostal takie lanie nie ma za złe tego rodzicom a wręcz przyznają, że była to dobra lekcja. "dzieci są bite przez zachowania wynikające z ciekawości świata i brakiem jego zrozumienia, czyli po prostu nie wiedzące, że robią coś źle" no i tutaj poleciałeś po całości, wlaśnie dzieciaki bardzo dobrze wiedzą, że robią
Ja od mojego taty dostalem 3 razy w dupe. Mam teraz 30 lat i uwazam ze kazdy z tych razow byl zasluzony i nauczyl mnie na cale zycie ze:
1. Jak wychodze to mowie gdzie i ktorej wracam a jak nie wracam dlugo to informuje bo ktos sie w domu martwi
2. Do ojca sie nie pyskuje
3. I nie podbiera sie z portfela mamy drobnych.
Dziekuje rodzica za najlepsze wychowanie jakie
@besiaczek: O ile ja razy dostałem #!$%@?! W domu zawsze był jakiś kabel pod ręką. :D Zawsze uważałem, że mam racje i niesłusznie dostałem.
Obecnie (lvl 20) mam z rodzicami bardzo zdrową relację. I podejrzewam, że gdyby nie te #!$%@? wychowawcze, czasem na prawdę konkretne, mógłbym gorzej skończyć, bo byłem na prawdę #!$%@? dzieckiem i miałem dość patologicznych kolegów, a obecnie zmiana środowiska i dobre studia. :)