Wpis z mikrobloga

@sorek: Miałem kiedyś podobne przemyślenia. W sumie gdyby dało się kopiować obiekty cząsteczka po cząsteczce, to możnaby na tej zasadzie ludzi teleportować - tworzyć idealną kopię w innym miejscu, a oryginał usuwać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@sorek: Dopóki nie dowiemy się jaką postać fizyczną ma świadomość nie jesteśmy w stanie jasno odpowiedzieć na to pytanie.

Jeśli jest to element mózgu to klon miałby skopiowaną naszą świadomość, schemat myślenia dokładnie taki sam.
Wiedziałbyś co myśli i w jaki sposób i w drugą stronę także.

Gdyby okazało się że za świadomość odpowiada fragment mózgu i można by było to w jakiś sposób przenieść nie sklonować to człowiek mógłby żyć
Czy Twoja świadomość obudzi się w Twoim klonie?


@sorek: nie - bliźnięta jednojajowe nie mają przecież wspólnej świadomości (według Kościoła posiadają jednak jedną duszę, bo ona wchodzi w ciało w momencie zapłodnienia ( ͡° ͜ʖ ͡°) )
@sorek: ja myślę że jeżeli byłaby to idealna kopia fizykochemiczna, włącznie ze spinami, położeniem elektronów itd to byłaby to idealna kopia włącznie z pamięcią i świadomością, raczej nie dopuszczam do siebie myśli że są "jakieś siły" albo pierwiastek duszy jak to się pojawiało w powyższych komentarzach
@krolikbartek: subiektywna, właśnie. Moje pytanie bardziej się rozbija o to gdzie sa subiektywność jest w człowieku, co sprawia, że to ja steruje sobą a nie własnym klonem, nie moim kolegą, nie moim bratem bliźniakiem etc. czy w ogóle jest to do sprawdzenia skoro jak mówisz, każdy klon będzie uważał, że jest oryginałem?
@sorek: Mnie zastanawiała jeszcze jedna opcja:
1. Zawsze jak rozkminiam takie rzeczy, to zastanawia mnie, dlaczego czuję świadomość tylko w głowie. Pewnie chodzi o to, że mam tu najlepszy odbiór bodźców zewnętrznych - wzrok, słuch, smak.
2. Wg mnie na to kim się czujemy mają wpływ tylko bodźce zewnętrzne w postaci zarówno czystej informacji do przyswojenia, jak i napędu dla myśli, rozważań, innych działań.
3. Z punktu 3 wynika, że o
@sorek: No ale bliźnięta jednojajowi, będący idealną kopią, mają każdy po swojej świadomości. Moim zdaniem świadomość to cecha danego osobnika, nie bardzo rozumiem tezę, dlaczego miałaby ona przechodzić z jednego człowieka na drugiego. Poza tym sorry że psuję zabawę, ale po pierwsze nie mamy nawet ścisłej definicji świadomości, po drugie nie do końca wiemy, czym ona jest i nie wiemy też, czy ona nie jest ułudą.

Analogicznie gdyby Twój klon się
@Mordeusz: pytanie czy można postawić znak równości? Celowo unikam słowa "dusza" ponieważ ciężko interpretować to słowo jak i zdefiniować. Moje pytanie to wciąż: co odpowiada za to, że Twoja świadomość jest Twoja.
Moje pytanie to wciąż: co odpowiada za to, że Twoja świadomość jest Twoja.


@sorek: Nie rozumiem tego pytania :) Co odpowiada za to, że Twoja ręka jest Twoja?

Poza tym gdy następuje utrata świadomości, świadomość nie ulatuje gdzieś, tylko po prostu się wyłącza.

No i jeszcze jedno, średnio co 7 lat wymieniane na nowe jest 98% atomów w ciele każdego człowieka. Czy stajemy się co 7 lat zupełnie kimś innym? Niektórzy
@sorek a czy możliwe jest sprawdzenie, czy czasem nie jesteś jedyną osobą posiadającą świadomość na świecie? Reszta może przecież tylko dobrze naśladować jej istnienie, natomiast "nic" może nie stać za ich działaniami : )

Ogólnie świadomość uznaje się za zjawisko emergentne, nie jest poznane w jaki sposób jest kreowana ani gdzie jest "ulokowana". Na pewno nie jest to żadna konkretna część mózgu; są ludzie którzy stracili nawet całą połowę tego organu w
Dla nas czas i przestrzeń są ciągłe, ale może się okazać że czas i przestrzeń są dyskretne i co wtedy?


@Akant: Właściwie to nie ma się czego okazywać, przecież mamy czas i długość Plancka : ) Innymi słowy; tak, nasza czasoprzestrzeń ma piksele.
@IamHater: dla takich osób napisałem ten wpis. Dziękuję :)

Wchodząc dalej, mamy mechanikę kwantową, zgodnie z którą właściwie przeżywasz wszystkie możliwości jednocześnie, ale pewne ograniczenie perspektywy sprawia, że widzisz ciągle jedną ścieżkę. Ale to raczej nie o to chodziło w twoim wpisie, więc nie będziemy tego rozwijać.


Byc może nie o to chodziło w pytaniu, ale paradoksalnie może właśnie tutaj znajduje się odpowiedź ;)