Wpis z mikrobloga

@IamHater: @Mordeusz: @krolikbartek: Bardzo ciekawy artykuł :)

Na tym poziomie dużą rolę odgrywa zasada nieoznaczoności Heisenberga, mówiąca, że prawa natury mają charakter prawdopodobieństwa, nie zaś determinizmu. Innymi słowy model mózgu, w którym mózg nie jest twórcą, lecz „odbiornikiem” świadomości, nie sprzeciwia się żadnym prawom fizycznym. I inny ważny punkt: oddziaływanie naszego „ja” na struktury synaptyczne mózgu rozwiązuje problem wolnej woli, która według tej teorii nie podlega prawom fizycznym.


http://infra.org.pl/nauka/czowiek/1287-mozg-a-wiadomo-wywiad-z-prof-j-ecclesem.html
Jest to dość przykra teoria, możliwe że ciężka do zrozumienia i zaakceptowania, ale moim zdaniem jedyna która jest logiczna. No chyba że ktoś jest w stanie wykazać w niej jakieś błędy.


Człowiek to tylko algorytm, zaawansowany komputer.

@BBarwik: Istnieją solidne argumenty mówiące, że ludzki mózg nie działa w sposób zalgorytmizowany w znaczeniu matematycznym, a już na pewno mózg nie działa w sposób taki jak współczesne komputery.

Jako że każdy tak zaawansowany
Inna rzecz - tworzymy robota z receptorami oczu, uszu i tak dalej. Łączymy go z naszym mózgiem przez hipotetyczne urządzenie.


@reneq16: Takie urządzenia już w zasadzie istnieją, mowa o interfejsach mózg-komputer, poniżej na przykładzie małpy kontrolującej ramię robota (akurat metoda dość inwazyjna, dzisiaj są stosowane coraz bardziej subtelne, również na ludziach). Aparaty ślimakowe też działają w podobny sposób, nawet ślepotę się zaczyna tak leczyć.
k.....k - > Inna rzecz - tworzymy robota z receptorami oczu, uszu i tak dalej. Łączym...
@sorek: Moim zdaniem nie, bo każdy człowiek istnieje tak naprawdę tylko w czaszce, Twój mózg to cały Ty. Całe Twoje życie, wspomnienia, uczucia, zmysły, odczucia, świadomość.
Klon który powstanie będzie już inną osoba. Ty umrzesz wraz ze śmiercią Twojego mózgu. Chyba że zrobią transplantację mózgu Ty -> klon
@sorek: jedyna opcja to wychodować drugi mózg na człowieku, w czymś w rodzaju bańki-plecaka którą człowiek nosi przez ileś lat po to aby informacje z dwóch mózgów przemieszały się. Wtedy ten drugi mózg po śmierci pierwszego można wszczepić do innego ciała i zachowujesz część świadomości. Rozwiązanie mocno 'sajensfikszyn' ale innego chyba nie ma.
@sorek: twój umysl wszystko cala swiadomosc zostaje sklonowana. Ten drugi czlowiek mysli to samo co Ty i kieruje nim inna podswiadomosc. Najprawdopodoniej tez sklonowana.
W takim razie troche latwiej ty masz swoja swiadomosc i twoj klon ma skonowana twoja swiadomosc. Mysli to samo co ty ale nikt nim tak jakby nie kieruje dlatego klonowanie produkowalo by ludzi pustych w srodku z wymyślona swiadomoscia, wymyslonym charakterem. Wkoncu bedzie wiecej klonow, normalni ludzie