[Niebieskowaty]

Jestem studentem 1 roku informatyki i dostałem pracę jako dev w pewnej firmie. Ogólnie jestem zadowolony, nie ma problemów z godzinami pracy, dostałem firmowy sprzęt i wynagrodzenie też jest według mnie odpowiednie do mojego zakresu wiedzy i stażu. Na okres wakacji przechodzę na pełny etat i stoję przed pewnym wyborem.
1. Zostać na studiach dziennych i pracować na pół etatu
2. Przenieść się na studia zaoczne i pracować na pełnym etacie.

Jak myślicie?
#studbaza #programowanie (nie bijcie za tag, to się w sumie łączy z problemami programistów)

[Dejna93]

@Niebieskowaty: ja studiuje na kierunku informatyka przemysłowa mam zestaw przedmiotów od sieci, programowania równoległego, podstaw sztucznej iq do mechanik płynów, metaloznastwa, logistyki hutnictwa itp ale to daje większe horyzonty. Nigdy bym nie przypuszczał że po technikum i specjalizacji w sieci będą teraz bawił się w gierki na androida czy pisał aplikacje do symulacji procesów hutniczych. Bym teraz latał po dachach i montował anteny a tak to znam już dobrze kilka

[CiemnaStronaNiemocy]

@Niebieskowaty: Moim zdaniem nie ma się co spieszyć do "dorosłego" zycia jesli pieniadze nie sa gigantycznym problemem, nawet to ze robisz na pol etatu sprawia ze jestes krok dalej od swoich rowiesnikow, ale nie zapominaj ze jestes tez mlodym czlowiekiem. Dlatego baw sie zawieraj znajomosci oraz rozwijaj swoja pasje i zdolnosci a w zyciu na pewno bedziesz szczesliwszy niz jakbys rzucil wszystko w p---u i skupil sie tylko i wylacznie

[Niebieskowaty]

@CiemnaStronaNiemocy: właśnie najśmieszniejsze jest to, że też wszyscy tak mówią, a wcale tak nie jest. Każdy myśli o sobie, nie czuje tu żadnej współpracy.

[CiemnaStronaNiemocy]

@Niebieskowaty: Wybacz ale nie rozumiem twojej wypowiedzi

[Dejna93]

@Niebieskowaty: przyznaj się gdzie studiujesz bo chyba miałeś pecha w doborze uczelni

[Niebieskowaty]

@CiemnaStronaNiemocy: chodziło o studia. Długo odpisuję bo pisze z telefonu. Po prostu nie czuje tego studiowania tak jak ludzie to opisują. Każdy martwi się o swoją dupe i tyle

[Niebieskowaty]

@CiemnaStronaNiemocy: z jednej strony tak, z drugiej strony bardzo podoba mi się to czym zajmuje się w pracy, czuje że się rozwijam i mój mózg pracuje na wyższych obrotach. Ucząc się rzeczy na studia miałem wrażenie że się cofam. Strasznie dużo zbędnej wiedzy

[CiemnaStronaNiemocy]

@Niebieskowaty: Wiedza nigdy nie jest zbędna, nie bądz ignorantem

[Dejna93]

@Niebieskowaty: bo studia nie polegają na specjalizacji tylko poznawaniu ogólnych teorii i nauk

[Niebieskowaty]

@Dejna93:
@CiemnaStronaNiemocy:
Po prostu nie potrafię już traktować studiów poważnie. Przez dwa semestry trafił się jeden ciekawie prowadzony wykład i jedne ćwiczenia na których widać było że prowadzący jest ogarnięty i chce nad tym zaciekawić (Sieci komputerowe).

[CiemnaStronaNiemocy]

@Niebieskowaty: No to skoro nie chcesz się uczyc, to nie rozumiem po co ci studia, można być developerem bez nich. Skoro masz zamniety umysl na dodatkowa wiedze to nie ma zadnego sensu. Nie pisze tego zeby Cie obrażac ale nie masz juz 12 lat jak w podstawowce ze nauczyciel musi cie zaciekawic zebys sie czegos nauczyl, po prostu jako inżynier, magister czy licencjat musisz opanować pewien zakres wiedzy i tyle.

[Niebieskowaty]

@MP0WER: no dobra ale dla mnie to nie jest zapieprzanie 8h jak to nazwałes. Czas w pracy mija mi bardzo szybko i nie czuje się zmęczony. Zdobywam widzę, rozwiązuje problemy, przyczyniam się do rozwoju projektu.

[Dejna93]

@Niebieskowaty: jak dla mnie poprostu nie trafiłeś z kierunkiem i tyle, albo w ogóle ci studia nie są potrzebne

[Niebieskowaty]

@MP0WER: SharePoint C#, skrypty w Powershellu, do tego asp.net i trochę typowego weba (html/css/js jquery).

[Niebieskowaty]

@MP0WER: co masz na myśli mówiąc konkretny tech?