[Niebieskowaty]

Jestem studentem 1 roku informatyki i dostałem pracę jako dev w pewnej firmie. Ogólnie jestem zadowolony, nie ma problemów z godzinami pracy, dostałem firmowy sprzęt i wynagrodzenie też jest według mnie odpowiednie do mojego zakresu wiedzy i stażu. Na okres wakacji przechodzę na pełny etat i stoję przed pewnym wyborem.
1. Zostać na studiach dziennych i pracować na pół etatu
2. Przenieść się na studia zaoczne i pracować na pełnym etacie.

Jak myślicie?
#studbaza #programowanie (nie bijcie za tag, to się w sumie łączy z problemami programistów)

[Niebieskowaty]

@MP0WER: no właśnie robię solucje do sharepointa. Pracuje przy dużym projekcie który dostosowuje go pod wymagania klienta. :-)

[Niebieskowaty]

@MP0WER: co gdzie jak? Chyba coś Ci się pomyliło :-)

[Niebieskowaty]

@Dejna93:
@CiemnaStronaNiemocy:
Może faktycznie ta uczelnia nie ma nic ciekawego do zaoferowania albo zbyt wcześnie oceniam. Duża część osób zniechecila się do programowania po pierwszych dwóch semestrach (C / C++), było dużo linuxa i pisania programów z wykorzystaniem takich rzeczy jak kolejki komunikatów czy pamięć wspoldzielona. Dla mnie to nie problem ale wielu się poddalo. Sposób w jaki tłumaczą to wszystko bardzo zniechęca, widać ich brak przygotowania a

[Niebieskowaty]

@MP0WER: aktualnie mam 2,8 na rękę. Nie narzekam

[Niebieskowaty]

@MP0WER: priv :-)

[C.....k]

@Niebieskowaty: Dzienne, jak juz pakujesz skilla, to dostaniesz dobra robote po studiach na luzie, a po co pozbawiac sie tego fajnego okresu zycia.

[C.....k]

@Niebieskowaty: Jesli bedziesz chcial pracowac za granica to brak formalnego wyksztalcenia bedzie ogromna bariera w otrzymaniu wizy, a w perspektywie statusu rezydenta. Olanie studiow to zamkniecie sobie drogi do USA, Australii i praktycznie kazdego kraju azjatyckiego. To, ze teraz mozesz nie miec takich planow nie znaczy, ze w przyszlosci ci sie odmieni. A jak raz sie rzuci studia i zacznie pracowac na pelen etat, to ciezko na studia wrocic.

Poza