Wpis z mikrobloga

PRACA IT W POLSCE - KOMPEDIUM WIEDZY
Przecież w Polsce wszystko się robi prowizorycznie i jak najtaniej. Po co zatrudnić dobrego pracownika skoro można zatrudnić dwóch słabych i robić słabe produkty ale w dużej ilości?
W dobrych firmach firma sama z siebie potrafi dać podwyżkę komuś dobremu by miał większą motywację i by nie rozglądał się za inną pracą. A w polsce lepiej dobrego wymienić na dwóch słabych, co się może douczą, a jak się douczą to może nie będą znać swojej prawdziwej wartości i będą się dawać wykorzystywać za słabe pieniądze. W dodatku pracodawca-cwaniaczek czuje się spełniony kiedy zatrudnia kogoś za grosze, czuje się spełnionym biznesmenem.
Po co zatrudniać pracownika za 10000zł który zarobi dla firmy 20000zł skoro można zatrudniać pracownika za 3000zł który zarobki dla firmy 5000zł?
Co ten dobry sobie wyobraża?! Ile ja mu mam płacić?! Inni mają pokorę i liżą mi stopy za to że im daje 2000 na ręke a ten ile chce? po moim trupie. W głowie mu się przewróciło

Nadgodziny można robić kiedy ma się czas albo kiedy chce się kiedy indziej wyjść wcześniej. Jeśli chciałbym pracować 10h dziennie to bym się zatrudnił na 10h a nie na 8h. Ale w polskich warunkach są takie przeliczniki:
pełen etat (8h) = 8h+1h nadgodzin (płatnych tylko 100%)
pełen etat z przymróżenieniem oka = 8h+2h nadgodzin (czasem płatnych)+soboty

Jeśli firma ciągle prosi jakiegoś pracownika o nadgodziny to znaczy że zatrudnia za mało ludzi. Ale po co zatrudnić kogoś dodatkowego skoro można tego pierwszego wykorzystywać do pracy 10h?

Raz osoba rekrutująca nawet zwróciła uwagę że mnie nie znalazła na fejsie. I czuła się niepewnie bo nie mogła mnie wrzucić do jakiejś kategorii/typu człowieka opisanej w książce od psychologii.
Pracodacy uwielbiają ludzi którzy się zajmują lataniem za dupami, albo już mają żony bachory kredyty, bo tacy mają niskie wymagania finansowe i nie są skłonni zmieniać pracę. Albo lubią osoby podatne na pranie mózgu które traktują prace jak swoje życie i robią nadgodziny za darmo i dają sobie wmówić że zmieniają świat swoją pracą.

TYPY FIRM IT W POLSCE:
a) janusz biznesu - na rozmowie kwalifikacyjnej stosuje prymitywne manipulacje przeczytane w książce o manipulacji z lat 80tych, wmawia ci o tym jak u jego boku zrobisz karierę i zarobki ale na początku musisz trochę popracować za niską stawkę by "się wykazać". Oczywiście będziesz u niego robił obowiązkowe nadgodziny, bo tak naprawdę praca jest 10h a 8h oficjalnie bo tak ogranicza kodeks pracy.

b) "macdonaldy IT" - czyli najczęściej zachodnie "korpo" które w polsce outsourcują to czego na zachodzie nikt nie chce robić czyli np.utrzymywanie 20letniego kodu. Celują głównie w studentów bo mają oni niskie wymagania finansowe i są podatni na pranie mózgu.

c) polskie "startupy" - czyli firmy niedawno powstałe z polskim kapitałem, oczywiście z polskimi i startupowymi zarobkami. Robią własne produkty, ale te produkty idą w ilość a nie jakość, jak wszystko w polsce. Często można poznać po "otrzymujemy dofinansowanie z UE". Jako że nie robią wartościowych produktów, nie szukają ludzi zdolnych tylko ludzi z którymi dobrze się piwko po pracy pije. Konto na fejsie jest dużym plusem (najlepiej z dużą ilością znajomych), masz być młody i dynamiczny.

Aha a co do "managamentu" w polskich firmach - szefowie projektów to osoby które dostały się tam:
-za zasługi (wysłużenie wielu lat z nadgodzinami na niższym stanowisku)
-za pomocą nepotyzmu (znajomi i rodzina kogoś wyżej)
-bo mają wystarczającą bezczelność, ignorancję, cwaność by myśleć że mogą zarządzać wieloma ludźmi

Dlaczego w polsce nie podaje się widełek wynagrodzenia? Bo lepiej liczyć na frajera który nie wie ile jest wart i wykorzystywać go.

A czym się kończy wymaganie wykształcenia na programistę? Tym że osoby takie jak ja ignorują takie niepoważne ogłoszenie, a osoby cwaniaczki nawet jeśli nie mają to sobie wpisują fałszywie albo mimo to i tak aplikują do firmy. To świadczy wprost że pracodawcy chcą być oszukiwani i robieni w #!$%@? - więc może ja też zacznę to robić?
Nie warto być uczciwym i nie kłamać w CV - ja jestem właśnie ofiarą tego że sobie nie wpisuje fałszywego np.doświadczenia w CV. Oni wolą kogoś kto sobie wpisze 10 lat doświadczenia jak ma 3 lata.

Pracodawcy robią tak żenujące rozmowy kwalifikacyjne, tak słabo szukają i weryfikują pracowników, a potem jeszcze w swojej głupocie potrafią stwierdzić że nie mogą znaleźć pracowników-specjalistów bo nie ma takich o odpowiednich kompetencjach. Pracodawcy i rekrutanci to najsłabsze i najgłupsze ogniwa firm w Polsce.

#it #programowanie #praca #pracbaza #studia #warszawa #polska #emigracja #oswiadczenie #pytanie #rozowepaski #debata pracodawcow #gorzkiezale #hr #januszebiznesu #biznes
  • 93
Wrzuciłem screen, nie wiem czy widziałeś, ale postanowiłem usunąć. Zapomniałem, że z tym kontem nie jestem do końca anonimowy :)


@hajen: tak widziałem i dobrze że to napisałeś bo już miałem reuploadować na wykop

co do zdjęcia: gdybyś był informatykiem to byś chyba czegoś takiego nie prezentował jako dowód. Obsługa firebug'a trudna sprawa?

Z tego, co wiem (i rozmawiam wśród znajomych) to normalna stawka i nie wiem skąd to zdziwienie :).
@bez_pracy_brak_kolaczy:

co do zdjęcia: gdybyś był informatykiem to byś chyba czegoś takiego nie prezentował jako dowód. Obsługa firebug'a trudna sprawa?


Preferuję Painta, nauczono mnie kiedyś, że każda droga prowadząca do rozwiązania jest dobra :) Ale specjalnie dla Ciebie wyedytowałem w konsolce chroma, co by szef mnie tu nieprzyuważył, że taka ze mnie miernota a tyle płaci :). Poza tym równie dobrze mogłem zmienić kwotę ( ͡° ͜ʖ ͡°
Pobierz
źródło: comment_Q20nWwYxD1WguxIpvgyOBMSBhz5z225e.jpg
a co z moją prywatnością? Mam wsadzać do internetu moje dane i historie pracy?


@bez_pracy_brak_kolaczy: Jeśli chcesz by ktoś Cię odnalazł - tak. Jak nie chcesz reklamować swojej firmy, to nie dziw się, że nie przychodzą do niej klienci.

czyli będę jakimś produktem w rękach "headhuntera" który będzie mnie sprzedawał tu i tam za jakiś profit. A jeśli gdzieś podpadnę to będę dożywotnio na czarnej liście, pełna kontrola, Orwell.


Jeśli chcesz
Poza tym równie dobrze mogłem zmienić kwotę ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@hajen: właśnie tego się spodziewałem

Wiesz, nawet dobrze płacąca firma nie zapłaci Ci dużo, jeśli nie musi. Może miałem farta, może mój profil im się spodobał.


@hajen: jaki był twój "profil"? Nie chodzi mi o szczegóły z nazwiskami i nazwami, tylko ogólny opis. I jak przebiegała rekrutacja u nich, i jak ich znalazłeś.

Pracuję w
Po przeczytaniu tego co napisałeś mogę tylko stwierdzić, że nie masz pojęcia o rynku IT.


@babyhavefun: ja mam setki argumentów a ty masz co? Stwierdzienie "nie masz racji" poparte czym? Odniesieniem do autorytetu (durr ja mam 10 lat firma obsługujemy tytanów IT! wiec mamy rację i basta)?

Czekam na twój opis rynku IT i odniesienie się do moich argumentów. No chyba że od dzisiaj dyskusje na wykopie polegają na
@bez_pracy_brak_kolaczy: Wybacz, ale nie mam czasu na merytoryczną dyskusję, tym bardziej widząc, że obraz, który tu kreujesz jest całkowicie skrzywiony. Po prostu się mylisz, praca w Polsce w IT nadal nie jest aż tak dobra jak na zachodzie, jednak w porównaniu z innymi zawodami góruje bardzo.
Jako osoba z 10 letnim doświadczeniem w każdej firmie byłem doceniany, nagradzany za chęci i nigdy nikt nie kazał mi zostawać po godzinach - a
błędne myślenie - są "firmy" które nie celują w masowego odbiorcę tylko chcą robić coś dla np.kilku firm. Wtedy to taka firma sama może się zgłaszać do klientów i oferować swoje usługi, szczególnie kiedy ci klienci wyrażą wolę skorzystania z takiej usługi (analogicznie: wystawienie oferty pracy).


@bez_pracy_brak_kolaczy: Owszem, ale jak widać w twoim wypadku to nie działa. Dodatkowo wcale nie trzeba szukać masowego odbiorcy by wyrabiać sobie markę w branży.

wolałbym
@bez_pracy_brak_kolaczy:

jaki był twój "profil"? Nie chodzi mi o szczegóły z nazwiskami i nazwami, tylko ogólny opis. I jak przebiegała rekrutacja u nich, i jak ich znalazłeś.

Nie wiem, jaki miałem profil. Może byłem luzacki, easy-going, wiedziałem o czym mówię. Jak mnie zapytali o to, żebym powiedział coś o sobie, to nie #!$%@?łem od rzeczy, że mam rodzinę, motocykl, koty i lubię pić piwo, tylko że w moim życiu zawodowym uczestniczyłem
@marcin91:

przegraj dyskusję

chciej chronić swoje ego

wyciągnij mi fałszywego aspergera tak jak tuskowi wyciągnięto dziadka z wermachtu

już nie musisz dyskutować bo ty jesteś "normalny" a ten koleś to jakiś "asperger" więc on nie ma racji

PROFIT, własne ego ochronione

dostań jeszcze plusy od gości którzy tak jak ty nie mogą się zgodzić z tym co piszę a jednocześnie nie mają argumentów


Jak dyskusja idzie po myśli wykopków to wtedy
@bez_pracy_brak_kolaczy to co piszesz (jeśli to nie trollowanie z Twojej strony) wskazuje jednak na poważne problemy u Ciebie, które nie występują w reszcie IT populacji u nas (no u większości ;). Stad problemy z praca i dostosowaniem się do otaczającej rzeczywistości. Twój poziom agresji względem przedsiębiorców wskazuje jednak na gimbazę, a niechęć do HRu i ludzi z tej branży na ew. brak faktycznego doświadczenia. Ludzie w IT którzy trochę popracowali potrafią dystansować
innej możliwości nie ma jeśli chce się zachować prywatność.


@bez_pracy_brak_kolaczy: Możesz też być na tyle dobry, by wieść o tobie w branży rozniosła się sama i ludzie błagali byś do nich dołączył. Ale skoro tak nie jest, to musisz żyć z konsekwencjami swoich wyborów.

kto jest niewinny ten nie ma się czego bać. Kamery, czipy, aśtar? Komu to szkodzi? Tylko przestępcom?


O czym ty mówisz? Twoja historia pracy jest "reklamą" Ciebie
@bez_pracy_brak_kolaczy: żyjesz stereotypami, a to błąd. Masz skłonności do hiperbolizowania, co jest jeszcze bardziej utrudniające znalezienie pracy. W dodatku masz problem z wyciaganiem prawidłowych wniosków. Pokazujesz, ze jesteś na pokrzywdzonej pozycji, a ja bardzo nie chciałbym mieć szefa z Twoim zespołem cech. Nie bierz tego do siebie, nie ma to sensu, ale zobacz, jak wielu ludzi pracuje w IT i dają rade. Ba, zmieniają prace i tez nie maja z tym