Wpis z mikrobloga

@LostHighway: O tak jak mnie wkurza ten post-processing i inne tego typu efekty. Mówią wyraźnie: "patrzcie jak bardzo unikamy fotorealizmu i zasłaniamy niedoróbki światełkami z dupy na ekranie". Co ciekawe zupełnym przeciwieństwem tego i co bardzo mi się podoba jest... Gran Turismo. Może pod względem modeli i ostrości nie wypada najlepiej ale tam widać że dąży się do tego by światło i teksturowanie czyniło otoczenie jak najbardziej naturalnym.

Załączam losową fotkę
@L24D: Bo tutaj chodzi o pewną koncepcję artystyczną. To tak jakby się czepiać, że Borderlands ma nierealistyczną grafikę. W BF3-4 grafika podpada pod pewną koncepcję i tyle, co prawda nie taką abstrakcyjną, co Borderlands ale wciąż. BF nigdy nie miał być grą realistyczną, GT, ARMA itp. tak, dlatego oświetlenie jest naturalne.

Nie mam z tym żadnego problemu. Wolę tak, niż żeby wszystkie gry realnie odzwierciedlały świat, wtedy byłoby monotonnie i nudno.