Dzisiejsza kolacja: Pieczona karkówka.

Przy okazji przetestowałem mini-piekarnik. Brakuje reakcji Maillarda, ale za to jest to dużo czystszy sposób przygotowania mięsa - nie ma wszędzie pryskającego tłuszczu. No i można ustawić i sobie pójść coś innego zrobić czekając na rezultat. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#gotujzwykopem #keto #mieso #zerocarb #carnivore #paleo
anonymous_derp - Dzisiejsza kolacja: Pieczona karkówka.

Przy okazji przetestowałem...

źródło: comment_GrI6l0zXghmnbCgTIwD740nLVyBUke6q.jpg

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rybonur: I tak spijam sosik, choć go było dosyć niewiele. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A moim zdaniem godzina to dużo za dużo. Za dużo składników odżywczych by się zdegradowało. No i jakoś mi nie smakują tradycyjnie pieczone, brytwankowe potrawy. Wprawdzie soki są, ale wypłynięte, a nie zachowane w mięsie, to sprawia że mięso jest takie jakieś suchawe.
  • Odpowiedz
według mnie ty tego nie jesz a tylko atencjujesz. Robisz sobie jaja z jakiś typów co cię podziwiają i odpierdzielasz takie akcję na tym żarciu bo to grosze kosztuje a masz ubaw.


@AleksanderRoz: W tym stwierdzeniu najbardziej boli mnie to, że uważasz, że wyrzucałbym jedzenie. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@heheszkitroche: Maksymalne ustawienie na płycie, jakieś 5 minut z jednej strony, i potem z 5 minut z drugiej strony pod pokrywką. Robię to na czuja - czasem wychodzi niedopieczone (szczególnie jeśli niedawno było rozmrożone), ale mi to nie przeszkadza.
  • Odpowiedz
Zwłaszcza spoza grupy B.


Właśnie. Podejrzewam, że współcześni są bardzo, ale to bardzo niedożywieni w kwestii witamin rozpuszczalnych w tłuszczach - przede wszystkim A, D, K. W przypadku D to pewniak, pełno jest badań na ten temat. Mam tego również potwierdzenie w osobistych badaniach: W maju 2016 r. (normalna dieta) miałem poziom witaminy D równy 11,6 ng/dL. W styczniu 2019 r. (obecna dieta) miałem 29,7 ng/dL. Jako, że jem mnóstwo jajek i regularnie
  • Odpowiedz
Dzisiejsze śniadanie: Normikowe* kotlety (odgrzewane), smażona słonina, smażone wątróbki kurzęce, sól.

* Odzwyczaiłem się od przypraw, i po konsumpcji piecze mnie w ustach. Raczej wrócę do "nie, dziękuję" w kwestii darowanych mięs. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#gotujzwykopem #keto #mieso #zerocarb #carnivore #paleo
anonymous_derp - Dzisiejsze śniadanie: Normikowe* kotlety (odgrzewane), smażona słoni...

źródło: comment_TTOsMIfSF3wIx8YWE4yRnpZlHENad4uL.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Jontek6: Raczej tak. Nie widzę niczego lepiej pasującego do ludzkiego organizmu, wg współczesnej wiedzy. Kwestia tylko, czy ewentualnie będzie mnie stać na droższe typy mięsa - chętnie bym kupował np. słoninę ze świń z wolnego wybiegu.
  • Odpowiedz
@Kennyy: W zamierzchłej przeszłości, mięso było tłustsze niż dzisiejsze. Gdybym żył jakieś 50-100 lat temu, to - pomijając już fakt, że cieszyłbym się samym faktem, że stać mnie na *jakiekolwiek* mięso - to miałbym do dyspozycji znacznie ciekawsze opcje. A tutaj mam generalnie wybór między boczkiem, boczkiem i importem z USA za 200 zł/kg, jeśli chcę coś z proporcją tłusczu do białka około 2:1. Zbyt chude mięso mnie nie syci.
  • Odpowiedz