Wpis z mikrobloga

Tylko uważaj żebyś nie przedawkował błonnika i witamin.


@instalacja: Błonnika tutaj nie ma. Co do witamin, to faktycznie jest mnóstwo w porównaniu z dietą opartą o rośliny, ponieważ biodostępność jest o wiele większa. Ale żadnych symptomów przedawkowania witaminy A nie mam, a to właściwie jedyny punkt gdzie mogłoby dojść do hiperwitaminozy.
Zwłaszcza spoza grupy B.


Właśnie. Podejrzewam, że współcześni są bardzo, ale to bardzo niedożywieni w kwestii witamin rozpuszczalnych w tłuszczach - przede wszystkim A, D, K. W przypadku D to pewniak, pełno jest badań na ten temat. Mam tego również potwierdzenie w osobistych badaniach: W maju 2016 r. (normalna dieta) miałem poziom witaminy D równy 11,6 ng/dL. W styczniu 2019 r. (obecna dieta) miałem 29,7 ng/dL. Jako, że jem mnóstwo jajek i