We wrześniu zwiększył się wolumen przeładunków zboża przez przejścia graniczne Polski i Rumunii. Taką informację przekazał wczoraj Walerij Tkaczow - zastępca dyrektora działu robót handlowych Ukrzaliznytsia JSC.

- Ukraińcy twardo walczą o swoje interesy, podkreślają bardzo mocno, że ich interes jest najważniejszy, ale muszą rozumieć, że my też mamy swoje interesy zauważa były minister rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski.

Rolnik Łukasz ma zawsze ciekawy materiał...

Warte uwagi informacje...

Komisja Europejska rozpatrzyła i z aprobatą odniosła się do ukraińskiego planu działań w sprawie eksportu zbóż z pominięciem Polski i Węgier. Tyle, że w debacie nie wzięli udziału przedstawiciele tych dwóch najbardziej zainteresowanych stron.

Prezydent USA Joe Biden w czerwcu 2022 r. zapowiedział, że przy granicach Ukrainy, w tym w Polsce, powstaną tymczasowe silosy, które pozwolą na eksport ukraińskiego zboża drogą lądową.

Spór o ukraińskie zboże zdestabilizował Unię Europejską. W dużej mierze jest to jednak wynik bałaganu, który sama sobie stworzyła i z którego nie potrafi się teraz wyplątać. Kraje frontowe obstają przy swoich zakazach importu, pozostali członkowie UE domagają się zdecydowanej reakcji, a Bruksela u

- Byliśmy przekonani, że Ukraińcy chcą eksportować swoje zboże do potrzebujących, do głodujących na świecie. Ostatnie miesiące mówią wprost: my chcemy wejść na stałe, na twardo na rynek unijny. Ukraina zabiegała o to od wielu lat. Tylko była powstrzymywana cłami, kontyngentami, różnego rodzaju innym

66 proc. Polaków jest za utrzymaniem embarga na zboże z Ukrainy - wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster, wykonanym dla "Super Expressu".

My rzeczywiście blokujemy dostęp zboża ukraińskiego na polski rynek, czym osłabiamy potencjał gospodarczy Ukrainy - mówił w rozmowie z TVN24 były szef MSZ, Jace

Scentralizowane zakupy ukraińskiego zboża przez Unię Europejską i jego późniejsze tymczasowe składowanie mogłyby być wyjściem z sytuacji kryzysowej, gdy dostawom sprzeciwia się kilka krajów Europy Wschodniej. Taką pinię tę wyraził w wywiadzie dla gazety Respublika prezes Litewskiego Związku Przemy

Premier Ukrainy Denys Szmyhal podpisał uchwałę rządu w sprawie wprowadzenia mechanizmu weryfikacji i uzgodnienia czterech grup ukraińskiego eksportu żywnościowego do Rumunii, Bułgarii, Polski, Słowacji i Węgier.

Wiele w ostatnich dniach mówi się o embargo. W komentarzach polityków i ekspertów rynku nie zaznacza się głośno, że przecież tranzyt wszystkich produktów z pogrążonej w wojnie Ukrainie jest nadal realizowany.

Cały cywilizowany świat zrozumiał już, że Rosja wbrew zdrowemu rozsądkowi prowokuje globalny kryzys żywnościowy oraz próbuje zdobyć preferencje dla osłabienia sankcji gospodarczych poprzez umożliwienie odblokowania morskich szlaków dostarczania płodów rolnych z Ukrainy na rynki światowe.

Waszyngton miał zwrócić się do Warszawy o wyjaśnienie wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, który stwierdził, że "nie przekazujemy już żadnego uzbrojenia"

No i takie jest myślenie Ukrainy o nas. Chyba za szybko i za dużo im pomogliśmy, pokazali swoją prawdziwą twarz w momencie gdy wszystko co mieliśmy im oddaliśmy...

Polsko-ukraiński spór o embargo na niektóre produkty nie umknął uwadze Rosji. "Spodziewany się, że tarcia będą rosły" - stwierdził rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

"To wszystko" - słowa Wołodymyra Zełenskiego z USA wybrzmiały na cały świat.

- Sprzeciwiając się przedłużeniu embarga na ukraińskie zboże, Ukraina popełnia duży błąd - ocenił unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski. - Były wszelkie warunki, żeby za tym przedłużeniem się opowiedzieć - stwierdził.