Mirasy,
czy ktoś może mi wytłumaczyć o co chodzi tym Ukraińcom, jeśli chodzi o ich reakcję na zakaz importu zboża pochodzenia ukraińskiego? Kurczę, nie chcę nikogo bronić i proszę nie odbierajcie tak tego wpisu, ale powyższą decyzję popieram stuprocentowo. Chciałbym, aby na polski rynek trafiało zboże od polskiego rolnika. Jeśli Ukraina chce dostarczyć swoje produkty rolne na teren UE to przecież zawsze może skorzystać m.in z procedury celnej tranzytu. Gdzie tu tkwi
@Kagernak: Łunia zła, Łukraina zła, a Niemcy najgorsi. Chcom zniszczyć polskiego rolnika, żywiciela, sól ziemi, tej ziemi, chłopa z dziada pradziada, który spracowanymi rękami w pocie czoła codziennie walczy, by wydrzeć plon, by wykarmić cały naród.
Jak dobrze, że rządzi PiS i nas obroni przed haniebnym spiskiem Urszuli Fonderlejen, Markusa Webera i Donalda Tuska.
I proszę nie pytać dlaczego rząd PiS na kwestię zboża reagował z wielomiesięcznym opóźnieniem ani tym bardziej
Fun fact: jak Donald Tusk w czerwcu 2022 (!) mówił, że zboże z Ukrainy może być problemem dla polskiego rolnictwa, to wtedy dla pisowców to było działanie na rzecz Rosji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Od tamtej pory pisowcy zdążyli: zachęcić rolników, żeby czekali ze sprzedażą, bo ceny wzrosną, ogłosić ustami samego prezesa, że ukraińskie zboże żadnym zagrożeniem nie jest, przez parę miesięcy ignorować protesty rolników,
@szybki-bill1: W skrócie to Unia zniosła cła na handel zbożem z Ukrainy. Zboże było tanie, więc jego wejście na rynek psuło interes rolnikom. PiS długo ignorował problem aż zarobił ten kto miał zarobić. Kto, to nie wiadomo, bo minister obiecał ujawnić nazwy firm, ale nie zdążył od pół roku. Potem nagle wprowadził embargo, dołączyły do tego inne kraje sąsiadujące z Ukrainą plus Bułgaria, bo się pojawiła szansa na odszkodowania z Brukseli.