Zmniejszona globalna dostępność tlenu doprowadziła do pierwszego masowego wymierania zwierząt, które pochłonęło 80 proc. istniejących wówczas na Ziemi gatunków – wynika z nowych badań. Zdarzenie to miało miejsce pod koniec okresu ediakarskiego - około 550 milionów lat temu.

Pod koniec permu, około 252 miliony lat temu, nastąpiło najgorsze masowe wymieranie zwierząt i roślin w historii. Naukowcy powiązali je z potężnymi wybuchami wulkanów i pochodzącymi z nich emisjami gazów cieplarnianych, które doprowadziły do znacznego wzrostu temperatury na Ziemi.

Rekiny mieszkają na Ziemi od 450 milionów lat. Są zatem starsze niż Himalaje, starsze niż ssaki, nawet starsze niż drzewa. Naukowcy odkryli właśnie, że przed 19 milionami lat doszło do ich wielkiego wymierania. Nie wiadomo, jak wielkiego i nie wiadomo, co było jego przyczyną.

Według obliczeń, planeta Ziemia może całkowicie stracić swoje pszczoły za 25 lat, co z kolei doprowadzi do zmniejszenia nie tylko ilości miodu na półkach sklepowych, ale także zmniejszy globalną produkcję żywności nawet o 75%. Pszczoły odgrywają ważną rolę w reprodukcji upraw.

Najnowsze badanie populacji lwa afrykańskiego wskazuje, że w Afryce żyje obecnie 14 razy więcej słoni afrykańskich i dzikich goryli niż lwów. Na każdego lwa przypada prawie 350 000 ludzi. Nawet populacja nosorożców ma obecnie więcej osobników.

Przez dekady byli postrzegani jako nieszkodliwi dziwacy. Teraz ich hobby stało się bezcennym zbiorem danych naukowych i powodem do wszczęcia alarmu. Mamy oto dowód, że właśnie zachodzi jedno z największych wymierań od czasu dinozaurów.

Jak wynika z obszernych badań, rośliny nasienne zanikają w tempie prawie trzech gatunków rocznie. W ciągu ostatnich 250 lat wymarło blisko 600 gatunków. Tempo utraty rośli jest znacznie większe niż w przypadku ssaków, ptaków i płazów.

Kolejne ponure wieści z ekologicznego frontu – źle jest z bioróżnorodnością, wyginięciem zagrożonych jest ponad milion gatunków. W poniedziałek zostanie ogłoszone największy od 2005 r. raport o stanie natury. Główna konkluzja: szóste wielkie wymieranie jest faktem, a jego głównym sprawcą człowiek.

Masowe wymieranie fauny, gigantyczne powodzie, pożary apokaliptycznych rozmiarów - to tylko niektóre efekty uderzenia w Ziemię odłamków komety sprzed 13 tysięcy lat. Właśnie opublikowano ogromny artykuł na łamach prestiżowego "The Journal of Geology" - dowody kolizji rozsiane są po całym globie.

Niszczenie dzikiej przyrody w ostatnich dekadach spowodowało wyginiecie 50% sztuk zwierząt, a ponad 50% ssaków lądowych utraciło 80% obszarów. Skutki dla człowieka będą poważne.

Basen Falklandów wykazuje cechy krateru uderzeniowego, twierdzi międzynarodowy zespół naukowcy. Jeśli basen Falklandów to rzeczywiście krater uderzeniowy, a wiele na to wskazuje, to jest jedną z największych znanych struktur tego typu. Krater ma ok. 250 km średnicy a jego wiek to ~250-270 mln lat

To warstwa rozgraniczająca osady kredy od paleogenu, która jest niczym całun owijający Ziemię dinozaurów po wielkim wymieraniu 66 milionów lat temu.

Mamuty, jelenie olbrzymie, nosorożce włochate i wiele innych rodzajów wymarłych już zwierząt żyło w Europie zaledwie 14 tysięcy lat temu. Prehistoryczni ludzie stworzyli wspaniałe i liczne obrazy tych stworzeń, upamiętniając je choćby w formie słynnych ma(...) | artykuł w portalu Ziemia...

Około 252 mln lat temu największe wymieranie w dziejach spustoszyło Ziemię. Okazuje się jednak, że łańcuchy pokarmowe z drapieżnikami na ich końcu odtworzyły się dość szybko - informuje pismo ,,Public Library of Science ONE'.

Na Ziemi już pięciokrotnie zachodziło wielkie wymieranie zwierząt i roślin. Miliony gatunków na zawsze zniknęło z powierzchni planety. Po 65 milionach lat spokoju, rozpoczęło się kolejne masowe wymieranie, które dzieje się właśnie teraz. Czy człowiek przetrwa ten proces?

Gdy kilka wieków temu Europejczycy dotarli do Oceanii, zachwyciły ich niezwykle egzotyczne, kolorowe ptaki. Ale już wtedy były to jedynie marne resztki dawnego bogactwa wysp Pacyfiku