#anonimowemirkowyznania
Mam pytanie do praktykujących katolików.
Otóż lat mam 20, ostatnio u spowiedzi byłem jakieś 4 lata temu, do Kościoła bardzo sporadycznie zaglądałem, ot śluby i pogrzeby. Można powiedzieć, że wierzę w Boga, ale ze względu na zainteresowanie od dzieciaka innymi religiami przez okres dojrzewania dochodziłem do wniosku, że jest tego zbyt wiele, żeby uznać na przykład Katolicyzm za religię i prawdę objawioną.
Ale.
Od jakiegoś roku spadło na mnie jakieś "złe fatum". Każda decyzja którą podejmuję okazuje się błędna. Przez rzeczy na które nawet nie zwracałem uwagi miałem sporo problemów, ot postępowanie karne za dosłownie pierdołę w internecie przez co muszę zapłacić 1000zł, to ogólnie zła sytuacja finansowa przez niedrążenie tematu w związku z podpisaną umową, różowego też już nie mam ponad rok i mi nie wychodzi również z żadnym, mimo że nie narzekałem na powodzenie przez całe życie, w skrócie - nie radzę sobie.
Nie jestem za to r-------y psychicznie. Byłem, bo zerwał ze mna różowy z którym byłem dwa lata, nie miałem zbytnio perspektyw na przyszłość, z różowym odeszło również kilkoro kumpli i kumpel(przyjaciele zostali, spokojnie( ͡° ͜ʖ ͡°), ale postanowiłem wziąć się w garść i miałem nawet dłuższy okres "zrywu" gdzie naprawdę się za siebie wziąłem - siłownia, dużo nauki dla samego siebie, jak i studia, praca, pogłębianie relacji, skupiłem sie na kilku hobby - rodzina i najbliższe otoczenie było w szoku. No i po jakoś kilku miesiącach od tego zrywu wszystko zaczeło się j---ć od nowa. Zachorowałem, co dawno mi sie nie zdarzało, potem te kary finansowe, dużo zaległości na uczelni i od nowa
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Po pięciu dniach wreszcie przyszedł czas rozpocząć właściwą podróż – Południe. Mój autobus ze stolicy odjeżdżał o 15:05 z Union Station, pięknego reprezentacyjnego dworca, ulokowanego nieopodal Kapitolu. Podróż dwuodcinkowa, więc miejscem przesiadki było Richmond, VA. Autobus z szybkim wi-fi, działającymi (tym razem) gniazdami sieci elektrycznej oraz naprawdę ogromną ilością miejsca na nogi! Świetnie! Jakaś czarnoskóra kobieta awanturuje się w samym przodzie, ale słuchawki na uszy i można jechać. Podróż upłynęła gładko, ale z tego miejsca:

SERDECZNIE NIE POLECAM KORZYSTANIA Z USŁUG FIRMY:


Punktem docelowym było Raleigh, NC. Autobus miał wyjechać o 18:15, o 18:00 byliśmy już w Richmond. Niestety wspomniana wcześniej kobieta ma nierówno pod sufitem i wszczęła 3 kłótnie w ciągu 10 minut, a przed samym wsiadaniem do pojazdu napatoczył się jej kierowca, którego w wyniku kłótni… pobiła! #truestory ( ͡° ʖ̯ ͡°) Tak, to ten typ niezależnej black-lives-matters twardorękiej murzynki wielkości miejskiego różowego samochodu stojącego na tylnym zderzaku. Chyba jej się spieszyło, ale pobicie kierowcy autobusu to dość… niekonwencjonalny sposób na przyspieszenie odjazdu. Brakowało więc kierowcy, którego firma nie mogła ściągnąć przez kolejne 8 godzin, a przez cały ten czas autobus stał odpalony na zewnątrz! Oprócz nas byli ludzie jadący do NYC, których autobus miał kolizję zaraz po wyjeździe z dworca kilka godzin wcześniej oraz ludzie jadący na Florydę, którzy z niewiadomego mi powodu też mieli kilkugodzinne opóźnienie. Tak więc siedzieliśmy w hali w 150 osób, nabijając kabzy firmie, kupując wodę i jedzenie żeby przetrwać. Było wesoło, bo sytuacja wręcz groteskowa, a że przewoźnik nie podawał żadnych informacji oprócz „jest nam przykro” albo „autobus jest opóźniony”, przywykliśmy do myśli, że spędzimy całą noc w zasadzie pośrodku niczego. Ludzie porozkładali się gdzie mogli, grali w karty, spali w rogu albo jak my, wraz z grupą poznanych w biedzie przyjaciół, wyjmowali gitary i starali się poprawić humory nasze i innych. Finalnie dotarłem do Raleigh o 5:00 dnia następnego. Choć tyle, że nie
aldrael - Po pięciu dniach wreszcie przyszedł czas rozpocząć właściwą podróż – Połudn...

źródło: comment_cTq71QV6CdbJXC7J5CAGiDI3zNEsedu4.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Napotkałem dzisiaj na pewien paradoks. Katolicy wierzący w zabobony. Wg pewnych osób nie można sprezentować łańcuszka z krzyżykiem bo powoduje on cierpienie u obdarzonego. Co ci ludzie to ja nie wiem.
#wiara #katolicyzm #zabobony
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MrTofu: to jest dramat ( ͡° ʖ̯ ͡°) Moja babcia codziennie chodzi do kościoła, a jednocześnie uważa że coś musi być w tym że czarne koty przynoszą pecha. Wujek niby wierzący, ale za żadne skarby nie przywita się przez próg. Bo nie. Kuffa, co za ludzie
  • Odpowiedz
@Heart: Co do kota to rzeczywiście dramat. Co do nie witania się przez próg - to bardzo stary zwyczaj. Tak stary jak podawanie reki na powitanie. Podanie ręki to symbol pokoju - dłoń jest pusta, bez broni. Nie podawanie ręki przez próg to pozostałość po zwyczaju "pokaż mi nie uzbrojoną dłoń". Gdy gość stoi za progiem, jego dłoń jest w ciemności, może się w niej kryć b--ń. Reasumując ten zwyczaj:
  • Odpowiedz
#wiara #katolicyzm #chrzescijanstwo #religia

Drodzy katolicy chciałbym wam przypomnieć, że Jezus Chrystus zmartwychwstał 2000 lat temu i żyje, zasiadł po prawicy Boga Ojca. Proszę ściągnijcie te figury ukrzyżowanego Jezusa bo jest to przykre jak bezcześcicie jego chwałę.

To jest list do was do Rzymian drodzy rzymscykatolicy.
tylko_prawda - #wiara #katolicyzm #chrzescijanstwo #religia

Drodzy katolicy chciał...

źródło: comment_Qi1OnPrJ3IYejfELkO2Y5bSpU2gSskCJ.jpg

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Szkoda, że zamiast radować się z tego iż Chrystus zwyciężył, zszedł z krzyża i żyje i dzięki niemu mamy furtkę do nieba to lepiej dalej trzymać Go przybitego na tym krzyżu.


@tylko_prawda: nie ma radości ze zmartwychwstania bez pamięci o ogromie ofiary Boga.
Jedno z drugim jest polaczone i się nie wyklucza.

Pozdrawiam.
  • Odpowiedz
Wielki Tydzień za pasem! Wielu katolików przystąpi do świątecznej spowiedzi przed Wielkanocą. Ważny jest rachunek sumienia. Robiąc go, należy znać nowe kategorie grzechów, które popełniamy. Do nowych grzechów zaliczamy:

- antykoncepcja hormonalna,
- używanie antykoncepcyjnych wkładek domacicznych,
- in vitro,
- branie i handel narkotykami,
xandra - Wielki Tydzień za pasem! Wielu katolików przystąpi do świątecznej spowiedzi ...

źródło: comment_XwYnKhHR152WQRtrV8fc07NZKr1w6T6n.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kraina długich łyżek to przypowieść o piekle i niebie.
W piekle ludzie nie mogą podnosić żywności do ust za pomocą długich łyżek i są głodni. W niebie ludzie karmią się nawzajem. Historia może zachęcać ludzi do bycia miłym i pomocnym.
Istnieją różne interpretacje bajki, w tym jej używanie w kazaniach i poradach dla samotnych ludzi.

http://www.swiatidei.pl/kraina-dlugich-lyzek-dobranocka/

#przypowiesci #wiara #ciekawostki
tomaszek00 - Kraina długich łyżek to przypowieść o piekle i niebie. 
W piekle ludzie...

źródło: comment_NRCgiGu9iPRslsiAmH8ItLCzXA6LL8uK.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przypowieść na dziś

"Panowało suche lato i rolnicy, mieszkańcy niewielkiej wsi, byli zaniepokojeni,
co stanie się z ich plonami.
Pewnego pięknego dnia po mszy zwrócili się do swego pastora po radę:

- Ojcze, musimy coś zrobić albo stracimy plony!
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Takie moje luźne życiowe przemyślenia z dzisiejszego dnia w konkrecie (na każdy z nich można pisać oddzielne elaboraty i podeprzeć konkretnymi historiami), bez #anonimowemirkowyznania Wyszło, jak słaby #coaching, ale przynajmniej u mnie każdy punkt się sprawdza. A jakie są Wasze przemyślenia lub wnioski na dzisiaj?


2. Większość ludzi jest reaktywna, idzie na łatwiznę i kieruje się strachem (to się przejawia np. w posłuszeństwie) - jeśli czegoś chcesz, to wyciągaj bezczelnie po to rękę (nawet jeśli Ci się nie należy), mów czego potrzebujesz i żądaj od innych, wręcz wymuszaj (bez wykorzystywania czy manipulacji - według własnego sumienia), a przede wszystkim pokonuj swój strach
3. Wygląd ma ogromne znaczenie (zarówno u #rozowepaski jak i #niebieskiepaski zarazem) - brutalne, patrz pkt. 1. czy 6.
4. To słynne piwniczenie lub #przegryw, to nic innego jak błędne koło - tkwisz w piwnicy (także tej mentalnej), bo nie masz tego, co chcesz, a nie masz tego, co chcesz, bo tkwisz w piwnicy i boisz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

"Nie odbieram chwały od ludzi, ale wiem o was, że nie macie w sobie miłości Boga. Przyszedłem w imieniu Ojca mego, a nie przyjęliście Mnie. Gdyby jednak przybył kto inny we własnym imieniu, to byście go przyjęli. Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?" (Jan 5, 41-44)

#cytatywielkichludzi #wiara #biblia #feels #filozofia
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach