Wczoraj byłem na weselu. Sam. Była też pewna dziewczyna. Od razu zwróciła moja uwagę, bo była ładna i również sama. Obserwowałem ją i w pewnym momencie jakiś starszy gość w rozmowie zapytał ja czy ma chłopaka i ona skinela głowa potwierdzająco. Obserwowałem ją nadal, bo widziałem, że i ona na mnie często patrzy. Nie piła jak i ja, bo oboje byliśmy kierowcami. Nagle nasze spojrzenia się spotkały się na dłużej i machnela
No, niedługo idę na wesele i biorę ze sobą taką koleżankę, która jest mega inteligentną śmieszką i wali riposty, że głowa boli, przypadkowo zgadaliśmy się i wyszło tak, że ona też będzie miała wesele jakość w najbliższym czasie i w tym wypadku bierze mnie ... A czemu zdecydowaliśmy się na taki krok ? A no dlatego, żeby dać popalić członkom rodziny, którzy kiedy sobie coś łykną zaczną zadawać głupie/niekomfortowe pytanie ( okazało
#sztukanadzis

Stanisław Wyspiański, Chochoły, 1898, pastel na papierze, 69 x 107 cm, Muzeum Narodowe w Warszawie.

PAN MŁODY

Ja szczęśliwy, do gospody

sprosiłbym tu cały świat:

takim rad, takim rad.

POETA

Zaprośże tego chochoła;

tam za oknem skrył się w sad.

PAN MŁODY

Cha cha cha - cha cha cha,

przyjdź, chochole,

na Wesele,

zapraszam cię ja, pan młody,

wraz na gody

do gospody!

PANNA MŁODA

Jest na tyle jeść i pić,
Pobierz
źródło: comment_o3h9qBJPAGiCv6l8iqgmeJpMp12NzpFw.jpg