@hill7: łapanie krawata było sfingowane () Krawata i welona złapała para która była dobrymi znajomymi młodych

@donmuchito1992: nie piłem. Byłem kierowcą, prawie zawsze jestem kierowcą z własnego wyboru, bo prawie zawsze mam proponowaną podmianę jak coś jednak wole nie pić ;)
Byłem na weselu kuzyna. Typowe polskie, wodzirej i te sprawy. Były oczywiście jakieś aranżowane akcje typu:

A teraz panowie trzymają się za ręce i kręcą się w kółku w lewo...


Noższ #!$%@?żesz mać! Jak za ręce do #!$%@??! Facet może trzymać drugiego za rękę, nie wiem, jak wyciąga go z płonącego czołgu, albo rwącego górskiego potoku, gdy tamten już się topi, a nie...

Starałem się unikać sali tanecznej, gdy wodzirej zabierał głos...
@pawlik90: niemniej jednak nie mów że nie czułbyś dyskomfortu w tej sytuacji. A może wodzirej był ciepły i dla niego to zupełnie normalne że się trzyma innego faceta za rękę :)
@Sajsu: a mi na przykład ciezko kupic koszule, ktora mialaby odpowiednia dlugosc aby ja wyjac ze spodni. często kupuje koszule ktore wymagaja drobnych poprawek jak taliowanie czy rekawy, ale dlugosci skracac to już mi sie nie chce.

i co wtedy. wygladac zle, czy wlozyc ja w spodnie. chyba proste co wybieram.
@fuurikuuri: neeee, u nas to masakra ogólna. 8 lat jesteśmy razem, 6 lat mieszkamy razem. Żadne nie zmusza drugiego do czegokolwiek.

Ślub byłby wcześniej, tylko finansowo nie wyrobiłem, bo sam musiałem na to zarobić.