Wpis z mikrobloga

#rozowepaski z #krakow i okolice. Wyszło na to, że nie mam z kim iść na #wesele we wrześniu... Jeżeli któraś z Was byłaby chętna na jednodniową imprezę w miłym towarzystwie :) prosiłbym o PW.

Mam 22 lata, alkoholu nie piję zatem transport zapewniam w obie strony gdyż wesele odbywa się w malowniczej miejscowości obok Ojcowa.

Sytuacja jest taka, że nie mogę odmówić pójścia, więcej szczegółów chętnie udzielę zainteresowanym.
  • 39
@neo_vir: Rozkręciła się kiedyś afera, tu wypowiada również ona. Nic szczególnego, ale jak to na wykopie. Afera może wybuchnąć z niczego ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@deliriumx3mm: @przemytnik: ja też mam we wrześniu i pierwszy raz idę sam na wesele i jestem przekonany, że będzie #!$%@? lepiej niż wcześniej.

1. Możesz się #!$%@?ć bardziej niż pan młody - i tak wszyscy będą #!$%@?.
2. Będzie dużo dupeczek do wyrywania <-- nawet jak nie przyjdą same od razu widać kto kogoś wziął z przymusu a kto jest rzeczywistą parą.
3. Nie będzie ci nikt #!$%@?ł, że chodźmy
@przemytnik: Jak już chcesz iść sam to zrób tak jak pisał @mateusz-zp: powiedz wcześniej, żeby nie płacili za drugą osobe. Chyba, że już to zrobili, a Ty i tak idziesz sam to ja w takiej sytuacji zapytalbym się ile płacą za pare i w kopercie dorzucił im kasy za drugą osobe (ale to tylko ja :D)
Możesz tez zrobić taką rozkmine, żeby zapytać się młodej pary czy chcieliby kogoś na
Ej mirki- to jakaś zbrodnia iść samemu? Mam wesele w planach. Też raczej muszę się pojawić (bliska rodzina) a ani wesel nie lubię ani do tańczenia pierwszy nie jestem- nie bardzo widzę sens ciągnięcia kogoś na siłę żeby się ze mną męczył. Ogólnie jakoś nie rozumiem tego przymusu przychodzenia z kimś...
@przemytnik: Jak chcesz #!$%@?ć sobie fajną imprezę to idź za radami takich wykopków jak @mateusz-zp , jego argumenty są po prostu genialne. No, ale jak widać nie jest w stanie nikogo znaleźćna wesele to jakoś trzeba sobie to wytłumaczyć. Wesele ma to do siebie, że ludzie przede wszystkim bawią się w parach. Także polecałbym zapytać jakąkolwiek koleżankę, z którą masz kontakt lepszy, a nie randomowe dziewczyny z internetu, bo wtedy jest
@bones1909: no jak ktoś ma opory przed poproszeniem kogoś nieznanego do tańca to spoko. Niech se znajdzie w necie randoma xD. Byle by mu wstydu nie przyniósł wynosząc zastawę po kieszeniach :D

I zaprosić jakąś znajomą na weselę mogę bo mam bliską przyjaciółkę której para nie zaprosiła i akurat nie jest to problem, tylko nie chcę. Z wielu powodów nie tylko tych które opisałem wyżej.

No ale ja nie mam oporów
@przemytnik: Nie martw się cumplu jak nie znajdziesz, ja w ten weekend byłem sam na weselu przyjaciela i tak się wybawiłem, że hooo chyba nawet lepiej niż dwa lata temu z moją ex. I się napiłem i wytańczyłem i prawie się #!$%@?łem ( na szczęście tylko prawie). Tylko jedna laska mi się za bardzo spodobała i nie mogłem się zmusić, żeby ją poprosić do tańca ( ͡° ʖ̯ ͡
@mateusz-zp: Nie tłumacz mi się, po prostu te punkty w których wymieniłeś zalety pójścia samemu na wesele są dla mnie osobiście żenująco słabe. Szczególnie te o ruchaniu MILFÓW czy dupeczkach do wyrwania - za dużo amerykańskich filmów się na oglądałeś.
Poza tym czytaj ze zrozumieniem, bo napisałem jasno że nie polecam mu zabierania jakiejś przypadkowej dziewczyny z wykopu. Jeżeli jest dziewczyna z którą lubimy się bawić , to nie ma żadnych