Postępowa lewica w dalszym ciągu nie ustaje w obrzydzaniu kobietom macierzyństwa i całkowitej eliminacji dzieci z przestrzeni publicznej.

Są już pierwsze restauracje "child free", gdzie mamusie wszystkich psich synków mogą w spokoju zjeść, bez obaw że wrzeszczący bachor zakłóci im posiłek.

To niestety za mało. Dzieci należy wykluczyć nawet z tak prorodzinnych imprez jak wesela. No bo po co socjalizować je, uczyć dobrych manier i poznawać z dalszym kuzynowstem? Lepiej zaprosic czipendajlsa,
daeun - Postępowa lewica w dalszym ciągu nie ustaje w obrzydzaniu kobietom macierzyńs...

źródło: temp_file1720807749303114455

Pobierz
via Android
  • 35
@JaNieGejJaPapiesz czemu poprzestawac tylko na dzieciach? Zrobmy restauracje z zakazem wstepu dla brzydkich, rudych, piegowatych, leworęcznych, niebinarnych, niskich czy grubych xD
  • Odpowiedz
@Infiniti46: ja robiłem ślub bez wesela, 15 osób, obiad w domu, poźniej przekąski o 22 było już po sprzątane, myślę że zmieściłem się w 5-6 k z obiadem z restauracji i plackami tez zamawianymi, lepszej decyzji nie mogłem podjąć i polecam, miałem mieć wesele na 150 osób, ale też na szczęście Covid mi pomógł podjąć decyzję (σ ͜ʖσ)
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mirosławy, takie pytanie.
Nigdy nie byłem w związku a jestem po 30.
Jak dajecie sobie radę z tym, że jesteście razem?
Ja nie potrafię sobie wyobrazić dzielenia życia z dziewczyną przez tak długi czas. Przecież to zobowiązanie które zaprzecza jakiejkolwiek wolności. Prędzej czy później taka dziewczyna coś chce. A to jej coś pomóc, a to finansowo (oczywiście mowa o jakiejś wycieczce, przejażdżce na której wydaje się choćby paliwo z kieszeni). Gdy
  • 13
@AnonimoweMirkoWyznania ograniczenie wolności? Przecież nie wszystko robicie cały czas razem. Każdy ma swoje zajęcia. Kasa - raz płacisz ty, raz ona. Ale możecie różne rzeczy robić razem - jeść obiad, rozmawiać, podróżować, oglądać film, lenić się w niedzielne wieczory, przytulać, całować, uprawiać seks.
Ciężko mówić co daje związek osobie która nie była w związku...
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
#zalesie #wesela #logikarozowychpaskow #wesele
Moja lepsza przyjaciółka zaprosiła nas na wesele. Ona była u nas na weselu 2 lata temu.
No ale w tym czasie urodziłam dziecko, które w dniu jej wesela miało 7 miesięcy.

Niestety dziecko 2 dni przed weselem dostało gorączki i musiałam mu podawać antybiotyk.
Zadzwoniłam do przyjaciolki w czwartek, że nie przyjdziemy bo dziecko mi się pochorowało no "wiesz jak jest".
Ona powiedziala ze spoko, rozumie.

Ona
Skoro to przyjaciółka to warto znaleźć nawet tę godzinkę na to żeby posiedzieć, pokazać się, że jednak pomimo choroby dziecka to zależało Ci na tym żeby być przy niej w tym ważnym dniu. Na jej miejscu też by mi było strasznie przykro, nie chodzi o ten prezent, ale nie wyobrażam sobie, że moja najlepsza przyjaciółka miałaby nie przyjść na mój ślub
  • Odpowiedz
Skoro to przyjaciółka to warto znaleźć nawet tę godzinkę na to żeby posiedzieć, pokazać się, że jednak pomimo choroby dziecka to zależało Ci na tym żeby być przy niej w tym ważnym dniu


@betteroff: takie coś może napisać tylko ktoś kto nigdy nie miał siedmiomiesięcznego dziecka xD
  • Odpowiedz
Chłop szuka keyboardu do grania dla przyjemności w domu oraz z przyszłą możliwością grania na weselach z zespołem. Grałem na pianinie/fortepianie.

Ktoś ma do polecenia jakieś pewniaki? Modele które warto sprawdzić i się nad nimi zastanowić?

Budżet do 2000 zł najlepiej.

#wesela #muzyka #keyboard
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
#wesela #logikarozowychpaskow ##!$%@? #zalesie #bekazpodludzi #zwiazki #heheszki
Jestem 3 lata w związku i byliśmy wczoraj z moją narzeczoną na weselu i to wesele mi uświadomiło jaka moja partnerka jest pier...
W ogóle nigdy nie dawała takich oznak.
O co chodzi:
Jesteśmy na wyjazdowym weselu: 240 km od mojego miejsca zamieszkania.
Moja narzeczona wzięła sobie 1 sukienkę.
Jesteśmy na weselu, okazało się, że jakaś inna typiara ma taką samą sukienkę jak moja
#anonimowemirkowyznania
Pałac w małej miejscowości. Jestem na weselu znajomych, bawię się ze swoją Sylwią. W pewnym momencie urywa mi się film.
Budzę się w parku niedaleko pałacu.
Sam.
Jest gdzieś druga w nocy.
Idę do pałacu, a tam ta moja k.. bawi się w najlepsze z frajerami! O przepraszam, ze swoimi najlepszymi przyjaciółmi!
idę w pi*du, polną drogą przez wioskę. a ta leci za mną i mi pier*oli, "Seba, ale ja nie
Ja nie wiem czemu tak wszyscy zawsze na gwałt szukają jakiegoś partnera na #wesela. Nawet byle kogo by wzieli byle byl. Ja to zawsze mam #!$%@?. Jak bedzie z kim tanczyc to bedzie, a jak nie to nie.
  • Odpowiedz
Jestem świadkiem u koleżki. Zajebisty kumpel już od lat szkolnych. Niedługo przyjdzie mi organizować jego kawalerski ale jako spierdox ,nigdy nie brałem udziału w czymś takim. Rozmawiałem z nim o tym i powiedział otwarcie że gdy znajdzie chwilę (w tym roku kończy studia na drugim końcu polski) to zwyczajnie wyjdziemy na miasto i się uchlejemy. Licząc na to że powtórzy się sytuacja sprzed roku i bliżej lata pootwierają lokale. Chciałbym mu przygotować
@Zaye6any-Mule-m: A żebyś wiedział, nie mogę się doczekać, aż chłop z pracy wroci ()
A spływ kajakowy? Jakie terenówki? A później ognisko z piciem? Nie żadne dziwki, striptizerki, ale taki typowy meski wypad
  • Odpowiedz
Ale mnie ten wpis #!$%@?ł od rana w poniedziałek.

Dokąd my zmierzamy z tą szyderą, wszystko już jest nie tak, te spodnie za długie te za krótkie.

Internet wam wyżera mózg powoli. Ludzie na weselach się bawią i o to w tym chodzi a nie o to czy wykopek uważa, że to jest prostackie czy nie. Niedługo będą ciągnąć szydere z tego, że ktoś wyszedł z domu.
Ja #!$%@? ale się zesrałem.
WolfSky - Ale mnie ten wpis #!$%@?ł od rana w poniedziałek.

Dokąd my zmierzamy z tą ...

źródło: comment_16164017774npNCdOdwocJXgFQYEO925.jpg

Pobierz
@EerieAlligator: to trochę na głowie stanęło, że zastanawiasz się czy wypada dać tysiaka (tak ogólnie, nie tylko u Ciebie w rodzinie) :P. Niedługo dojdzie do tego, że wesela będą biletowane i nikt się nie będzie zastanawiał ile dać, bo będzie cennik.

Moim zdaniem tysiąc pln to już całkiem pokaźna koperta. Już nie mówiąc o tym, że kompletnie nie rozumiem par młodych, które potem komukolwiek mówią kto ile dał - to tylko
  • Odpowiedz