Kluczyki do samochodu dała mu 83-letnia sąsiadka.

życie tego motocyklisty było mniej warte niż mandat

Na opublikowanych przez nas nagraniach słychać straszenie, wyzwiska, upokarzanie nawet kilkunastomiesięcznych dzieci z miejskiego żłobka w Wałbrzychu. Po interwencji Uwagi! zwolniono dyscyplinarnie trzy opiekunki oraz dyrektorkę placówki. Jak dziś wygląda opieka nad dziećmi?

Wałbrzyski Zakład Porcelany Krzysztof na początku tego roku ogłosił likwidację przedsiębiorstwa i zwolnienia grupowe. To niemal 200-letni zakład z ogromną tradycją.

Przejście dla pieszych. Autor nagrania zatrzymuje się przed przejściem. Na pasie obok jedzie busik a tuż za nim Policja. Oba pojazdy wyprzedzają autora nagrania. Wydawać by się mogło, że Policja po prostu chce ukarać kierowca busa i dlatego dokonuje wykroczenia. Nic bardziej mylnego. Jak informuje

Nagrania ujawniły, że w jednej z grup nie dzieje się dobrze. Wynika z nich, że opiekunki miały wyzywać, zastraszać i szarpać dwulatki i trzylatki - podaje lokalny odział "Wyborczej".

Dziecko zmieniło grupę w żłobku, a rodzic zauważył, że od tej pory zachowuje się ono inaczej. Wyposażył je więc w rejestrator. Gdy odsłuchał nagrań, zaalarmował urzędników, bo słychać na nich, jak opiekunki rzucają wulgaryzm za wulgaryzmem. Dowody otrzymali ostatecznie śledczy.

Jednego z rodziców zaniepokoiło zachowanie jego dziecka. Udało mu się nagrać to, co dzieje się w miejskim żłobku w Wałbrzychu. Nagrania są szokujące. Reportaż wkrótce w UWADZE!

Szokująca historia z miejskiego żłobka w Wałbrzychu. Rodzice nagrali opiekunki placówki. Z nagrań wynika, że w czasie sprawowanie opieki mogło dojść do