#anonimowemirkowyznania
Witam wszystkich. Mam problem z sąsiadem i nie wiem jak go rozwiązać, więc decyduję się na ostateczny krok. Zapytanie Wykopu o poradę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mieszkam w bloku. Mój sąsiad podczas pandemii kupił sobie psa. Wszystko było spoko, sąsiad nie chodził do pracy i siedział sobie w domu, jego pies był spokojny. Jednak 3 miesiące temu wszystko się zmieniło. Sąsiad wrócił do pracy a jego pies
Witam wszystkich. Mam problem z sąsiadem i nie wiem jak go rozwiązać, więc decyduję się na ostateczny krok. Zapytanie Wykopu o poradę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mieszkam w bloku. Mój sąsiad podczas pandemii kupił sobie psa. Wszystko było spoko, sąsiad nie chodził do pracy i siedział sobie w domu, jego pies był spokojny. Jednak 3 miesiące temu wszystko się zmieniło. Sąsiad wrócił do pracy a jego pies
Mirki,
Mam sąsiada co zwozi na swoją działkę co popadnie (galezie, liscie, odpadki po jedzeniu), pozwala też służbom miejskim na przywożenie takich rzeczy. Niestety przez to w okolicy śmierdzi. Ułożył tez wielki stos z gałezi i lisci jakies 5,5m od mojego domu, cos w stylu ogrodzenia. Dość wysokie, tak ponad 2 m. Dodatkowo stos ten ułożył na ogrodzeniu stojącym 30cm wewnątrz działki będącej drogą wewnętrzną. Ogrodzenie się
@brateczek
1. Możesz pozwać go o immisje. Jeżeli z działki sąsiada śmierdzi na twoją to jest to typowa immisja i zgodnie z art. 144 kc sąd może nakaz mu posprzątać działkę, albo upoważnić kogoś innego do posprzątania na twój koszt.
2. Możesz zgłosić, że działka jest zanieczyszczona do wójta/burmistrza/prezydenta miasta - on ma w trybie art. 5 Ustawy
No śmiechu warte, że ty się nie wstydzisz takich głupot pisać