@kolejne_juz_konto Przy chmurach to trochę eksperymentowałem z nowym pędzlem. Takim gąbczastym. Lepiej by było gdybym w ogóle chmur nie zrobił. No ale fale zrobiłem tym samym pędzlem i tu mi wyszło.

@that_ugly_dude: już dosyć mocno została oddalona kamera :D W tym podejściu jak najszybciej przebiegłem tą sekwencję, także kamień został daleko w tyle :D

@Eldoka123322: Wschód księżyca (－‸ლ)

@MacronT1000: Bąk. ;)))))

@Kulfonix: Fanfary! :) chcesz SVG na priv? :)

@Felektron: ekstra, trzymam kciuki! :)

@Atari_65XE małpy razem silne! ( ͡º ͜ʖ͡º)

@dolor oczywiście, że sam tekst piosenki nie robi roboty, a tylko jakiś mały % z tego co powstaje finalnie. Wstępnie miała być to seria taka "radiowa" - odnosząca się do tematyki fal krótkich i szeroko pojętej łączności – pomysł jednak szybko upadł, a moja zajawka na pisanie tekstów przerodziła się w zajawkę na punkcie samego krótkofalarstwa. Została jednak pamiątka pod postacią piosenek Eteryczny Głos, Częstotliwość i W Odmętach Eteru. Raczej niePokaż całość

@Golfinho ładna miatka, stary drewniany citroen. Tak to nic ciekawego.
O i ktoś przyjechał nissanem Micra cabrio - bardziej ciekawy niz klasyk.

@kolejne_juz_konto: Te otwory mają po około 3x4,5 mm, dodatkowo zasłonią je pszczółki, więc nie bój żaby. To zdecydowanie nie są kratery. Tam są dużo większe wady niż te dziurki. ;D

Tak to już jest z tymi maleństwami, że na fotkach wyglądają jak przez lupę i wyłażą wszystkie niedoskonałości, które ciężko wyłapać okiem. Mogłyby być ciut węższe, ale... taki już urok prototypów, że o tym, żeby JEDNAK zastosować prowadnice na korbce przekonałem się po sklejeniu mechanizmu. Stąd musiały być szersze, aby była możliwość naprawy (wsunięcia słupka na środek korby) po ewentualnym "sklinowaniu". Można by to ogarnąć łatwiej, stalowym drutem, ale części stalowe wycinam z blachy 3mm (wydaje mi się, że będą solidniejsze).
To też nie takie hop-siup zwymiarowanie i trafienie środkiem korbki w otwór - bo "ciężko" złapać wymiar od krawędzi dwóch różnych kamyków, w dodatku jeszcze nieistniejących krawędzi, bo po przecięciu kamienia brakuje tego 0,3mm i krawędzie się nie schodzą. Zostaje więc mierzenie z grubsza i robienie "na oko", licząc na to, że otwory wyjdą dokładnie tam gdzie chcesz i dokładnie takie jak chcesz. Ba! kamień ma też swoją gubość i uwierz mi, że wycięcie "szparki" 2 x 4 x kilka mm jest póki co dla mnie niemożliwe i nawet nie wiem ile frezów dentystycznych (bo cienkie) zeszłoby na jeden otwór. Porfir to dość twardy zawodnik. :)))

Kupa kompromisów, alePokaż całość

@gabrysianowa: a dziękuję, taniej i szybciej byłoby nauczyć się rysować ale jakoś tak wolę ten sposób...